Słuchanie muzyki w pracy – pomaga, a może wręcz odwrotnie?

Słuchanie muzyki w pracy – pomaga, a może wręcz odwrotnie? fot. New Africa / Shutterstock.com

Czy słuchanie muzyki w pracy poprawia naszą kreatywność, a może wręcz przeciwnie – przeszkadza nam w głębokim skupieniu? Odpowiedź na to pytanie nie jest oczywista i wiele zależy od naszych preferencji.

W dzisiejszym zabieganym świecie, gdzie tempo życia często zdaje się przyspieszać. A nieustanne poszukiwanie sposobów na poprawę produktywności staje się nieodłącznym elementem naszej codzienności. Wśród licznych strategii i technik, które mają na celu zwiększenie efektywności naszej pracy, słuchanie muzyki wyłoniło się jako jedna z popularnych praktyk. Ale czy muzyka rzeczywiście wspiera naszą produktywność? A może jedynie stanowi kolejną przeszkodę na drodze do skupienia?

Muzyka jako bodziec

Muzyka angażuje wiele funkcji w naszym mózgu, m.in. emocje, pamięć, uwagę, percepcję, wyobrażenia, ale również obszary kontroli motoryki. Za jej odbiór odpowiadają takie struktury jak kora sensoryczna, kora słuchowa, hipokamp, kora wzrokowa (na przykład przy czytaniu nut) oraz móżdżek. Ten jest odpowiedzialny za nasze reakcje emocjonalne oraz ruch, np. klaskanie, czy kołysanie się do rytmu. Badania obrazowe mózgu pokazały również, że przy słuchaniu muzyki uaktywniają się dokładnie te same obszary mózgu, co przy mówieniu.

Percepcja muzyki oparta jest o dwa procesy percepcyjne – poszczególnych dźwięków oraz składania ich następnie w jedną całość. Powstały konstrukt jest zapisywany w pamięci, a muzyka może przywoływać różne wspomnienia i emocje z przeszłości.

Muzyka zawsze była nieodłącznym elementem wielu przestrzeni życia. Jest formą wyrazu, którą można odnaleźć zarówno wśród pierwotnych społeczności, jak i konceptem, którym interesuje się nauka w kontekście rozwoju i działania mózgu. Wśród ciekawszych hipotez, mogących świadczyć o pozytywnym wpływie muzyki na funkcjonowanie człowieka, można wymienić tę opisaną w 1997 przez Dona Campbella. Zakładała ona wzrost inteligencji dzięki słuchaniu muzyki Mozarta. Hipoteza ta zyskała wielu sojuszników, w efekcie czego powstały mnogie inicjatywy, wprowadzające działanie w życie, na przykład dostarczenie płyty CD z muzyką Mozarta każdej ciężarnej, w celu wspierania rozwoju inteligencji u dziecka. Efekt ten nigdy nie został jednak potwierdzony, a efekt Mozarta znalazł się na 6. miejscu wśród mitów psychologicznych.

Słuchanie muzyki w pracy. Czy muzyka to tylko ładnie brzmiący rozpraszacz?

Nawet najwięksi entuzjaści muzyki muszą jednak przyznać, że istnieją sytuacje, w których dźwięki stają się raczej obciążeniem niż pomocą. Przede wszystkim, muzyka może zakłócać koncentrację w sytuacjach wymagających dużego skupienia uwagi. W pracy może się to objawiać szczególnie w sytuacjach wykonywania zadań intelektualnych lub skomplikowanych analiz. Ci, którzy preferują ciszę, mogą również odczuwać, że muzyka dodaje kolejny poziom sensorycznego bodźca, który tylko pogłębia chaos w ich umysłach.

Ale czy jednostajna muzyka, pozbawiona słów nie będzie mniejszym bodźcem niż na przykład hałas biura?

To przede wszystkim różnice indywidualne oraz środowisko pracy odgrywają tu kluczową rolę. To, co działa dla jednej osoby, może zupełnie nie odpowiadać innym. Słuchanie muzyki w pracy może pomóc szybko odciąć się od zewnętrznych bodźców, podczas gdy dla innych nawet delikatna melodia może być powodem do utraty skupienia.

A może jednak słuchanie muzyki w pracy nam pomaga?

Nietrudno zauważyć, że dla niektórych osób muzyka stanowi swoistą siłę napędową, motywującą do działania i stymulującą kreatywność. Odpowiednio dobrana ścieżka dźwiękowa potrafi wprowadzić nas w stan skupienia, pozwolić na lepsze zagłuszanie dźwięków otoczenia czy nawet podnieść na duchu w trudnych chwilach. Jest to szczególnie widoczne w pracy wymagającej powtarzalnych czynności, gdzie monotonne zadania mogą stać się mniej uciążliwe w towarzystwie ulubionych utworów muzycznych.

Znów wracamy do badań naukowych, które tłumaczą te zjawiska w bardzo prosty sposób. Odpowiednia muzyka wpływa pozytywnie na stan naszego pobudzenia, poprzez oddziaływanie na układ nagrody, czyli obszary przyśrodkowej kory nadczołowej i jądra nakrywki, odpowiedzialne za wytwarzanie dopaminy. Kluczowe momenty w muzyce, powodujące u słuchacza “dreszczyk emocji” wywołują zwiększenie przepływu krwii pomiędzy obszarami w mózgu, odpowiedzialnymi za stany euforyczne, związanymi także z takimi aktywnościami jak seks, jedzenie czy zażywanie leków. Z kolei muzyka, która jest lubiana przez słuchacza wpływa na nasze możliwości poznawcze – zwiększenie czujności i uwagi, co przekłada się na wzrost efektywności, na przykład w pracy.

Warto zauważyć, że wpływ muzyki na naszą produktywność może być również zależny od rodzaju wykonywanej pracy. W przypadku zadań kreatywnych i twórczych, słuchanie muzyki w pracy może stanowić inspirację i pobudzać do myślenia poza utartymi schematami. Natomiast w sytuacjach wymagających głębokiego skupienia i analitycznego myślenia, cisza może być preferowanym wyborem, umożliwiającym pełniejsze zagłębienie się w problem.

Słuchanie muzyki w pracy. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi

W ostatecznym rozrachunku to, czy słuchanie muzyki w pracy jest pomocne, czy przeszkadza, zależy od indywidualnych preferencji i kontekstu danej sytuacji. Istnieją badania potwierdzające zarówno korzyści, jak i wady tego zwyczaju. Dlatego też warto eksperymentować z różnymi podejściami i obserwować, jakie rozwiązanie działa najlepiej dla nas samych. Czasami to, co dla jednej osoby stanowi bodziec do efektywności, dla innej może okazać się jedynie rozproszeniem uwagi. Warto więc być otwartym na różnorodność i dostosowywać swoje środowisko pracy do własnych potrzeb i preferencji.

Product Specialist alerabat.com

Z wykształcenia iberystka i psycholog ekonomiczny. Zawodowo związana z digital marketingiem i rozwojem produktów w branży IT. Zarządzała strategiami, zespołami i produktami. Kontynuuje rozwój na kierunku MBA Innowacje i analiza danych, gdyż uważa, że działania oparte o dokładną analizę danych przynoszą najlepsze efekty. Po godzinach realizuje swoją pasję fotograficzną, a jej prace były wystawiane w galeriach w Paryżu i w Barcelonie.

Reklama pracy dla kierowcy

Czytaj także

Komentarze

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Informacje zwrotne w tekście
Zobacz wszystkie komentarze