Perspektywy pracy i rozwoju w agencji SEO/SEM
Branża digital marketingu jeszcze nigdy nie miała się tak dobrze jak dzisiaj, dlatego też nie można narzekać na brak ofert pracy z agencji SEO/SEM. Pierwszy raz w historii wydatki na reklamę w internecie przekroczyły te wydawane na reklamę tradycyjną, np. w prasie i telewizji. Wszystko przez elastyczność budżetową i niezwykle dokładną analitykę działań, jakie zapewnia internet. Nic zatem dziwnego, że klienci wolą reklamować się w miejscu, gdzie z dokładnością do kilku groszy mogą policzyć, ile kosztowało pozyskanie jednego klienta. W związku z tym media tradycyjne albo ewoluują w kierunku rozwiązań cyfrowych albo… umierają. Tak czy inaczej trend jest jasny toteż perspektywy rozwoju w naszej branży są obiecujące. Prześledźmy zatem co i jak przedstawia się w detalach. SEO a SEM to bowiem dwie odrębne sprawy. 🙂
Spis treści
Perspektywy pracy w SEO
SEO to inaczej optymalizacja strony internetowej tak, by była możliwie przyjazna dla robotów indeksujących stronę w wynikach wyszukiwania Google, co ma wpływ na ich widoczność w sieci. Optymalizacja jest pojęciem, które mieści się w ramach szerszego zjawiska zwanego pozycjonowaniem. W istocie, przynajmniej wśród laików, często funkcjonują zamiennie, chociaż nie są tym samym. Jednak zarówno SEO, jak i pozycjonowanie mają ten sam cel – możliwie wysokie uplasowanie strony internetowej w wynikach wyszukiwania Google (dominująca wyszukiwarka w Polsce).
SEO to z jednej strony wdzięczna, a z drugiej niewdzięczna profesja. Po pierwsze stosunkowo łatwo nauczyć się tutaj podstaw i zasad prawidłowego działania. To wszystko można osiągnąć poświęcając głównie czas, a nie pieniądze. W internecie znajduje się bowiem sporo darmowych materiałów edukacyjnych oraz grup internetowych, których śledzenie przez dłuższy czas, może nam sporo ułatwić. W następnej kolejności warto też wziąć pod swoje skrzydła jakieś małe projekty, by testować poszczególne rozwiązania.
Tym samym doszliśmy do momentu, w którym praca ta bywa niewdzięczna. SEO nie jest bowiem nauką ścisłą. Istnieje katalog dobrych praktyk, które mają wpływ na widoczność, ale warto też wiedzieć, że nie wszystko co spektakularnie zadziałało w przypadku jednej strony internetowej, zadziała równie świetnie na drugiej. Czynników rankingowych Google jest ponad 200, a jeszcze musimy brać pod uwagę specyfikę danej branży czy konkurencję. Do tego dochodzi fakt, że Google coraz częściej dokonuje korekt algorytmów odpowiedzialnych za wyniki organiczne. Jakiś czas temu światem SEO wstrząsnął tzw. “medyk”. Medyk to ksywka dla korekty algorytmu, która strąciła z piedestału sporo największych serwisów poświęconych urodzie i medycynie. Z dnia na dzień praca całych zespołów pozycjonerów poszła na marne.
Niemniej jednak każdy świadomy przedsiębiorca wie, że w pewnych warunkach biznesowych pozycjonowanie stron to długofalowo NAJTAŃSZA metoda pozyskiwania klientów dla naszego biznesu. Ta okoliczność i fakt, że na rynku nadal jest sporo miejsca dla pozycjonerów sprawiają, że to nadal przyjemna perspektywa zawodowa. Wiąże się ona bowiem z satysfakcją finansową, jak również tą wynikającą z osiąganych efektów (bardzo miło patrzy się na rosnące wykresy).
W przypadku SEO i pozycjonowania mamy do wyboru drogę freelancera lub pracę w agencji. W tym pierwszym przypadku jesteśmy odpowiedzialni za wszystko – począwszy od pozyskania klienta, jego późniejsze prowadzenie, jak również ewentualną windykację należności. W przypadku pracy w agencji jest spora szansa, że będziemy zajmować się tylko tym, czym byśmy chcieli, ergo pozycjonowaniem stron. 🙂 Sporo agencji przyjmuje osoby do przyuczenia, jak również te będące na poziomie podstawowym. To na pewno przyjemna okoliczność bo nauka od mądrzejszych akurat w tym obszarze, gdzie doświadczenie jest bardzo ważne, jest najcenniejsza. Jeżeli zatem chcemy zacząć z grubej rury – warto popytać w agencjach czy nie szukają stażystów. Raczej nie będziecie parzyć kawy – za dużo tam pracy. 🙂
A do czego to wszystko prowadzi? Wszystko oczywiście zależy od klientów i budżetów jakimi dysponujesz. Twoje wynagrodzenie to jedno, lecz musisz jeszcze dysponować środkami na sensowne linkowania, treści i inne aktywności pomocne przy pozycjonowaniu. Tak czy owak – jeżeli będziesz dobry w tym co robisz – możesz dojść w przeciągu kilku lat do kilkunastu tysięcy złotych. Weź pod uwagę, że specjaliści SEO w przeważającej mierze prowadzą własną działalność gospodarczą.
Perspektywy pracy w SEM
W tej branży drzemie prawdziwa potęga. SEM czyli marketing w wyszukiwarkach. Początkowo termin zarezerwowany dla reklam tekstowych, z czasem rozszerzył się również o całe środowisko Google Ads, które obejmuje również reklamy produktowe (takie małe obrazki produktów z cenami w wyszukiwarce), jak i reklamy na YouTube, Gmailu czy w Sieci Reklamowej (banery na stronach partnerskich w Google, jak onet czy wp). Wokół terminu SEM powstało również mnóstwo narzędzi wspierających pracę marketerów – począwszy od analityki, a skończywszy na wspomaganiu i optymalizowaniu procesu kupowania powierzchni reklamowych w internecie. To wszystko sprawiło, że SEM to w moim przekonaniu najbardziej perspektywiczne środowisko dla rozwoju dzisiejszych marketerów.
Wszystko przez to, że po pierwsze Google bardzo mocno pracuje nad monetyzowaniem swoich produktów (jak np. wyszukiwarka), co implikuje iż istniejące formy reklamowe będą ewoluować dalej, a zapewne pojawią się i nowe obszary, w których realizować się będą mogły kolejne rzesze specjalistów.
Po drugie reklama SEM oferuje szczególnie cenną dla dzisiejszych przedsiębiorców pracę opartą na danych. Marketerzy realizujący się w tym środowisku mają możliwość dostarczyć dokładnych informacji na temat tego co, kto i za ile kupił, a także ile kosztowało pozyskanie danego klienta. Do tego dostajemy elastyczność budżetową oraz czasową. Niezależnie od wielkości przedsiębiorstwa, możemy zainwestować dowolne środki i odpalić kampanię w przeciągu kilku chwil, jak również ją zatrzymać. Możemy też dowolnie kształtować grupę odbiorców po setkach parametrów, jak również zawężać wyświetlanie reklam do dowolnych godzin. Wymyśl rzecz, a prawdopodobnie będzie można ją w SEM zrobić. 🙂
W opozycji do tego stoi tradycyjna reklama – począwszy od ulotek i citylightów, kończąc na reklamie w prasie i w telewizji – czy one oferują Ci cokolwiek mierzalnego? Nie. Nie oznacza to oczywiście, że są nieskuteczne, bo wiele z nich może z powodzeniem budować świadomość marki. Rzecz jednak w tym, że w rozpędzonej gospodarce coraz chętniej optymalizujemy istniejące budżety. A bez analityki tego po prostu nie zrobisz.
Podobnie jak w przypadku SEO, tak i tutaj możesz działać jako freelancer lub pod skrzydłami agencji i wiążą się z tym podobne wady i zalety. Będąc w agencji zdecydowanie szybciej zdobędziesz szlify od bardziej doświadczonych koleżanek i kolegów. W Verseo przeważnie zatrudniamy osoby, które nie miały styczności z Google Ads. Pierwsze 3 miesiące upływają na intensywnej nauce, obserwacji i testowym ogarnianiu kampanii. Na początku zatem nie można spodziewać się dużych pieniędzy. Jednak w miarę pozyskiwania klientów pensja i satysfakcja zdecydowanie rosną. Po roku można już zarabiać 5000 do 8000 złotych. Górna granica w zasadzie nie istnieje. Doświadczeni specjaliści miesięcznie mogą zarabiać nawet 20 tysięcy złotych i to już po kilku latach pracy.
Wówczas jednak trzeba naprawdę mocno się angażować w pracę, wciąż uczyć się nowych rzeczy oraz wspierać się… algorytmami. Ilość danych i zmiennych jest już bowiem na tyle duża, że przynajmniej część decyzji i zmian trzeba pozostawić do optymalizacji maszynom. Brzmi jak przyszłość, ale w branży SEM algorytmy samouczące się już działają w sposób zaawansowany od kilku lat.
Podsumowanie
Zarówno w branży SEO i SEM dochodzi do powolnej konsolidacji. Freelancerzy powoli tracą rację bytu, ponieważ wielokrotnie działają w oderwaniu od dynamicznego środowiska – nie doszkalają się, nie próbują nowych rzeczy i nie mają własnych budżetów reklamowych. By pozostać sprawiedliwym muszę też nadmienić, że i agencje miewają sporo za uszami. Bywa, że pogoń za zyskami nie idzie w parze z coraz wyższą jakością świadczenia usług. A trzeba pamiętać, że właściwy wybór agencji SEO i SEM to być albo nie być dla wielu firm. Dlatego abstrahując od wszystkiego naprawdę warto poświęcić więcej czasu na wybór partnera w tym obszarze – również kiedy chcesz być po drugiej stronie tego biznesu.
Przyszłość w tej branży leży w mariażu człowieka (empatii, budowania relacji, wywiadzie z klientem i podejmowania odpowiednich decyzji na poziomie strategicznym i w odniesieniu do oczekiwań partnera) oraz algorytmów (to one na poziomie taktycznym, w oparciu o duże zbiory danych, podejmą najrozsądniejszą decyzję). Jeżeli zatem miałbym coś rekomendować, to by związać się na początkowym etapie z agencją wyspecjalizowaną w tych dziedzinach. Po prostu rozwinięcie umiejętności – zarówno tych twardych analitycznych, jak i miękkich społecznych – przyjdzie o wiele szybciej w środowisku dobrej agencji.
Autorem jest Maciej Popiołek
Źródło zdjęcia głównego: Unsplash@Benjamin Dada
Komentarze