Jeśli czytasz ogłoszenie i widzisz: „odporność na stres”, powinna ci się zapalić czerwona lampka

fot. Shutterstock.com / Waraphorn Aphai

Stres towarzyszy nam niemal codziennie. Spóźniony autobus wiozący na nas na ważne zebranie, pęknięta rura od pralki, skutkująca zalanym mieszkaniem czy zacięty suwak w kurtce to czynniki losowe, których nie sposób uniknąć. Zdarzają się często i musimy nauczyć się z nimi radzić. W przeciwnym wypadku zmienilibyśmy się w tykającą bombę. Co zrobić zatem, gdy w naszej pracy stres i presja są nie tylko elementami codzienności, lecz odgórnym wymogiem? Oferty pracy z oczekiwaniami odporności na stres lub umiejętności pracy pod presją czasu wręcz zalewają rynek w ostatnich latach. I byłoby to logiczne, gdyby dotyczyły stanowiska w remizie lub też prowadzenia ambulansu. Jaki jest jednak sens długofalowego narażania na szwank własnego zdrowia dla posady asystenta prezesa czy młodszego stażysty w dziale księgowym?

Każdemu z nas na pewno zdarzają się dni, gdy przez nadmierną presję nieprzyjemne emocje powoli przejmują nad nim kontrolę. Mamy ochotę odrzucić poważny, profesjonalny charakter dra Bruce’a Bannera, żeby niczym Hulk miażdżyć i niszczyć. Sytuacji nie poprawia fakt, jeśli to właśnie praca jest wiodącym źródłem tego stresu. Coraz częściej w procesie rekrutacji możemy trafić ze strony potencjalnych pracodawców na „oczekiwania” takie jak odporność na stres czy praca pod presją czasu. Dany zapis nie zawsze musi świadczyć o złych intencjach, jednak mocno zniechęca samych zainteresowanych. Chociaż to zrozumiałe, że specyfika pracy może czasami wymagać lepszej kondycji psychicznej, warto nie przyjmować jej za kartę przetargową zatrudnienia. Kampania RocketJobs.pl #jakpisacspokoogloszeniaoprace wspomaga rekruterów w wyrażaniu potrzeb firmy, w taki sposób, żeby nie powielać szkodliwych wzorców i praktyk, tworząc tym samym nowy standard komunikacji. Wykorzystanie odpowiedniego języka ma efekt idący daleko poza kosmetycznym i marketingowym.

Długotrwała odporność na stres niesie ze sobą poważne konsekwencje

Trwanie w permanentnym stresie może prowadzić do wielu powikłań zdrowotnych. Jeżeli nawet w danym momencie jeszcze nie widzimy naocznie ich skutków, nasz organizm dotkliwie je odczuwa. W efekcie znajdujemy się na prostej drodze do poważnych problemów z sercem, układem nerwowym oraz układem hormonalnym. Bagatelizując tę kwestię w młodych latach, z jej konsekwencjami możemy się zmagać do końca życia. Poświadczają o tym liczne przypadki osób, które zdecydowały się zbyt żarliwie zaangażować w kulturę hustle.

Co więcej, wśród dolegliwości, których diagnoza może być w pierwszym odruchu wyjątkowo kłopotliwa, należy wyróżnić wszelkiego rodzaju schorzenia o podłożu psychicznym. Chociaż depresja, stany lękowe czy pozostałe zaburzenia emocjonalne nie rzucają się w oczy jak zwykły katar, ich skutki mogą być opłakane.

Warto zatem podążać w życiu za maksymą „Lepiej zapobiegać niż leczyć”. Gdzie w tym przypadku jej sens można odczytywać nad wyraz dosłownie. Gdy zatem zauważamy, że nasza ogólna kondycja psychofizyczna uległa pogorszeniu, należy niezwłocznie reagować. Pierwsze symptomy, które powinny nasilić naszą czujność, to sprawy z pozoru prozaiczne, jednak odbijające się na dłuższą metę nie tylko na naszym zdrowiu, lecz również produktywności. Zaburzenia snu, koncentracji czy odżywiania, które występują w dłuższym okresie, nigdy nie powinny być bagatelizowane. Ponadto należy zadbać o odpowiednią higienę pracy oraz zdrowy styl życia. I mimo iż rozmaite aktywności nie wystarczą do zaleczenia chorób już istniejących, wcześnie wprowadzone mogą spowolnić lub zapobiec ich rozwojowi.

Jak radzić sobie ze stresem?

Często dyskryminuje się porady w stylu „Idź pobiegać”. Wynika to bowiem z faktu, że są one skierowane do niewłaściwych osób. Ruch czy kontakty międzyludzkie nie stanowią magicznego remedium na dolegliwości. Jednak w przypadku funkcjonowania pod permanentną presją mogą stać się naszym wiernym sojusznikiem. Budowanie odporności na stres jest równie możliwe, co budowanie zwykłej odporności organizmu poprzez łykanie zestawu witamin. Różni się tylko stosowanymi metodami. Istnieje wiele sposobów radzenia sobie ze stresem, w zależności od tego, co dla danej osoby działa najlepiej. Oto kilka potencjalnych pomysłów:

• Uprawianie regularnej aktywności fizycznej, takiej jak bieganie, jazda na rowerze lub pływanie, może pomóc w rozładowaniu napięcia i poprawie nastroju.
• Spróbowanie technik relaksacyjnych, takich jak medytacja, joga lub oddechowe ćwiczenia relaksacyjne, wpływa na redukcję stresu i poprawę ogólnego stanu zdrowia.
• Rozmowa z przyjaciółmi, członkami rodziny lub nawet terapeutą to świetny sposób na odkrycie przyczyn stresu. Ponadto stanowi okazję do rozluźnienia się oraz dobrej zabawy.
• Unikanie lub ograniczenie spożywania alkoholu, kawy i innych używek, które mogą nasilać stres i prowadzić do dalszych problemów zdrowotnych.
• Utrzymywanie regularnych nawyków żywieniowych i higieny snu może pomóc w utrzymaniu dobrej kondycji fizycznej i emocjonalnej, a tym samym w radzeniu sobie ze stresem.
• I jakkolwiek wydawałoby się to trudne, to również staranie się zachować pozytywnego nastawienia. Radość z nawet drobnych spraw w życiu przekłada się bezpośrednio na nasze ogólne samopoczucie.

Przede wszystkim należy jednak mieć na względzie, że priorytetem jest zdefiniowanie źródła stresu i odpowiednia reakcja na nie. Niestety, uniknięcie go całkowicie jest niemożliwie i nie zawsze wynika z naszych osobistych wyborów. Jeżeli jednak zarzewie naszych nerwów znajduje się w miejscu pracy, nie powinniśmy lekceważyć takiej sytuacji. Interesujących ofert pracy jest bowiem na rynku wiele, a zdrowie mamy tylko jedno, które musi wystarczyć nam do końca życia.

Które zawody rzeczywiście wymagają nerwów ze stali?

Chociaż w wielu przypadkach, wygórowane wymagania pracodawców względem odporności psychologicznej nie są uzasadnione, należy wyróżnić zawody, gdzie są one rzeczywiście niezbędne. Chodzi tu o sytuacje, w których od szybkiego osądu i reakcji danej osoby zależy, bezpośrednio lub pośrednio, zdrowie i bezpieczeństwo własne lub innych. Tacy pracownicy muszą przejść odpowiednie badania psychologiczne w ramach medycyny pracy, żeby upewnić się, że w razie potrzeby będą w stanie zachować zimną krew. Odpowiednie testy muszą przejść między innymi:

• zawodowi kierowcy, maszyniści i piloci;
• kontrolerzy ruchu lotniczego;
• pracujący na wysokościach;
• strażacy, policjanci i pracownicy innych służb;
• górnicy;
• wykonujący inne stanowiska obarczone wysokim ryzykiem wypadku.

Badanie jest dostosowywane do specyfiki stanowiska. Zazwyczaj składa się ono z testu osobowościowego oraz części sprawnościowej. Ta druga polega na sprawdzeniu zdolności koncentracji, szybkości reakcji i koordynacji ruchowej. W wielu przypadkach badania są suplementowane rozmową z psychologiem.

Niemniej, należy liczyć się z tym, że podjęcie się pracy w takich zawodach jest świadomym wyborem konkretnych osób. Decydując się na pracę w danych branżach, te osoby liczą się ze wszelkimi konsekwencjami i biorą za nie odpowiedzialność. Zatem to nie pracodawca powinien decydować, czy odporność na stres jest niezbędnym wymogiem wobec kandydata do call center lub prowadzenia social mediów. Chociaż w wielu przypadkach może stanowić duży atut przy wystąpieniu sytuacji kryzysowych, to obecność owego wpisu już na etapie ogłoszenia stanowi poważny znak ostrzegawczy. Świadczy bowiem nie o samej specyfice pracy, lecz w znacznym stopniu o kulturze organizacji, do której aplikujemy.

Dlaczego menedżerowie muszą mieć serca jak z kamienia?

Sama psychologiczna odporność na stres nie jest jedynym sprawdzanym aspektem wśród osób, które muszą sobie z nim radzić. Badania medycyny pracy obejmują również między innymi wykonanie EKG serca. Jest ono rekomendowane dla wszystkich osób podejmujących w pracy ważne decyzje. Co ciekawe, zaliczają się do nich również menedżerowie z zawodów, które normalnie nie wymagają takiego sprawdzenia. Wysoki poziom stresu i konieczność wydania szybkiej decyzji wpływa jednak na wystąpienie takiej konieczności. Zdrowe serce pozwoli zarówno uniknąć sytuacji zawałowych, jak i zmniejszy ryzyko niezdolności do wydania potrzebnych decyzji.

Warto jednak zauważyć, że badania EKG mogą wystąpić również w innych sytuacjach. I to nawet, gdy pod stanowisko nie podlega wysoki poziom decyzyjności. Chodzi mianowicie o przypadki, w których pracownicy są wystawieni na promieniowanie elektromagnetyczne. Rzeczony czynnik może z pozoru brzmieć niepokojąco, jednak zazwyczaj dotyczy on zwyczajnie korzystania z urządzeń wykorzystujących fale radiowe lub mikrofale. W zależności od okoliczności, wykonanie badania EKG może być wymagane nawet dla pracowników restauracji szybkiej obsługi.

Jak reagować na „odporność na stres” w ogłoszeniu?

W teorii wszystko brzmi łatwo. Co jednak powinniśmy zrobić w praktyce, kiedy złowroga fraza wystąpi w ofercie pracy, którą jesteśmy zainteresowani? Po pierwsze, warto się zastanowić, czy jest ona zasadna. Jeśli nasze stanowisko wiąże się z wysoką odpowiedzialnością za życie i zdrowie, taki zapis jak najbardziej ma swoje miejsce. Analogicznie, gdy aspirujemy do pozycji kierowniczej, wymagającej decyzyjności i sprawnego osądu sytuacji. Jeśli jednak nasza aplikacja nie łapie się pod żadne z tych kryteriów, warto bliżej się przyjrzeć sprawie i ustalić, co w danym przypadku oznacza mityczna „odporność na stres”.

Zazwyczaj jej zamieszczenie nie jest jeszcze dyskwalifikujące dla ogłoszenia, gdyż mogło zostać dodane z przyzwyczajenia bądź ze względu na niewiedzę. Kampania RocketJobs.pl #jakpisacspokoogłoszeniaoprace stara się kształcić rekruterów w zakresie działań, które mogą zostać źle odebrane przez kandydatów. Jej celem jest właśnie uniknięcie takich nieporozumień. Jednakowoż, ze strony osoby aplikującej warto dopytać się rekrutera, co dokładnie jego organizacja ma na myśli. Czy chodzi o występującą niekiedy konieczność podjęcia szybkiej decyzji czy też o ciągłą pracę pod łamiąca presją psychiczną ze względu na siermiężną kulturę przedsiębiorstwa. Jeśli jego odpowiedź nie będzie satysfakcjonująca, warto ponownie rozważyć zasadność naszej rekrutacji. Pomoże nam ominąć wiele nieprzyjemności. I pewnie wiele stresu.

Dowiedz się więcej na jakpisacogloszeniaoprace.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock.com / Waraphorn Aphai

Oferty pracy z

Magdalena Desperak

Redaktorka

Z wykształcenia filolog języka francuskiego, jednak od najmłodszych lat emocjonalnie związana z dziennikarstwem i działalnością literacką. Interesuje się szerokim wachlarzem tematycznym, zaczynając od kwestii językowych, kulturowych i społecznych, poprzez finanse i ekonomię, aż po naukę i prawo. Można powiedzieć, że w życiu podąża za iście renesansową definicją bycia "humanistą".