Golden Guy szuka Community Managera.
Nie moderatora komentarzy. Nie osoby „od wrzucania postów”.
Szukamy głosu, który sprawi, że marki nie będą mówiły jak marki — tylko jak ludzie.
Kogoś, kto rozumie, że social media to nie dodatek. To miejsce pierwszego kontaktu. Czasem radości. Czasem kryzysu. Zawsze szansy.
Jak wygląda Twój dzień?
O 9:02 dostajesz screena: ktoś zareagował emocjonalnie na kampanię. Wchodzisz. Odpowiadasz tak, że inni lajkują nie tylko post, ale i komentarz.
O 10:43 influencerka pyta, czy może przesunąć publikację. Ty nie tylko ogarniasz to z uśmiechem, ale podsuwasz jej lepszy hook.
O 13:20 podrzucasz pomysł na copy do posta — nikt Cię nie prosił, ale wszyscy mówią: „‚na to nie wpadłem”.
O 15:00 masz plan — co, kiedy, gdzie i jak. I tak co dzień. Trochę strateg, trochę storyteller, trochę ninja.
Brzmi znajomo?
To znaczy, że możemy się dogadać, jeśli:
• Masz rok (lub więcej) doświadczenia w agencji - i nie boisz się tempa.
• Znasz język polski lepiej niż niejeden redaktor (i nie przechodzisz obojętnie obok literówek).
• Jesteś ogarnięty/a organizacyjnie jak project manager, ale nadal kreatywny/a jak scenarzysta.
• Rozumiesz ludzi. Czujesz, co ich rusza, co nudzi, co wciąga.
• I nie uciekasz przed odpowiedzialnością. Wchodzisz w nią jak w dobry trend.
Co dajemy?
Biuro w centrum Poznania – nie mamy open space’ów z numerkami na biurkach. Mamy przestrzeń, w której możesz pracować, rozmawiać, tworzyć.
Apple w ręce, nie tylko w reklamie.
Firmowy catering – serio, da się najeść.
Zdalne piątki – bo praca to też komfort.
Udział w planach zdjęciowych – z pierwszego rzędu, nie z backstage’u.
Prawdziwy wpływ na marki, które widzisz na mieście.
Co dalej?
Jeśli to czytasz i coś Ci zagrało pod żebrem — napisz.
CV, TikTok, lista Twoich ulubionych odpowiedzi na komentarze.
Zaskocz nas. Pokaż, że czujesz klimat.
My pokażemy Ci, że praca w agencji może być spoko.
Rekomendowane oferty