Angielski to dziś podstawa. Dlaczego tak ważne jest podnoszenie kompetencji językowych?

fot. Allright Limited

Rozwijanie kompetencji językowych stanowi podstawę do funkcjonowania w nowoczesnym biznesie. Dziś już nie można zapomnieć o nauce języka angielskiego, zwłaszcza jeśli prowadzimy działalność na rynku międzynarodowym. Jak rynek wymusza naukę obcych języków i co z tym wspólnego ma pandemia? 

Chociaż znajomość różnych języków obcych jest ogromnym atutem, tylko jeden z nich aktualnie zagościł na arenie międzynarodowej jako absolutny must have. W dzisiejszych czasach bez angielskiego jak bez ręki. O tym niepodważalnym fakcie przekonało się 31 proc. firm, które – jak wynika z badania przeprowadzonego przez szkołę języka angielskiego online All Right PRO – wdrożyły w swoich szeregach intensywną naukę języka angielskiego podczas pandemicznego roku 2020.

Podnoszenie kompetencji językowych to dziś konieczność

Te starania okazały się skuteczne, aż 81 proc. przebadanych przedsiębiorstw poprawiło swoje wyniki dzięki odbytym szkoleniom. Potwierdza to tezę, że rozwijanie kompetencji językowych jest niezbędne nie tylko w życiu prywatnym, ale przede wszystkim zawodowym. Współpracując z zagranicznymi kontrahentami, nawet w najmniejszym stopniu, trzeba przecież znaleźć nić porozumienia. 

Współczesny rynek pracy wręcz wymusza na pracownikach znajomość języka angielskiego. Nawet jego komunikatywny poziom powoli przestaje wystarczać. Wraz z postępującą globalizacją coraz częściej przedsiębiorstwa decydują się na nawiązanie współprac międzynarodowych. Do firm dołączają nowi pracownicy, którzy np. po polsku nie mówią ani słowa. Co za tym idzie nie tylko język konwersacji przy kawie się zmienia, ale również znaczna część komunikacji i dokumentacji biznesowej. Z pewnością znacznie łatwiej przyswoić sam angielski niż jednocześnie mandaryński, francuski, hindi i niderlandzki. 

Przełomowym momentem w uświadamianiu sobie tego procesu był 2020 rok, kiedy znaczna część naszego życia, zwłaszcza zawodowego, przeniosła się do cyberprzestrzeni. 

Według badania przeprowadzonego przez szkołę języka angielskiego online All Right PRO w tym czasie na rozwijanie kompetencji językowych zdecydowało się 31 proc. przebadanych firm. Jeżeli zatem uważamy, że naszą znajomość angielskiego jeszcze można by było poprawić – that’s all right!

Badanie All Right PRO. Jak podnoszenie kompetencji językowych pomaga dziś w biznesie?

Firma All Right PRO, zajmująca się profesjonalną nauką angielskiego dla klientów biznesowych, podzieliła się wynikami swoich badań przeprowadzonych na grupie 32 przedsiębiorstw korzystających z ich usług, liczących blisko 1700 pracowników. Znajduje się w nich wiele ciekawych informacji o rozwijaniu kompetencji językowych wśród pracowników. Co ciekawe, z nauki najchętniej korzystały przedsiębiorstwa z branży IT, które stanowiły aż 40 proc. z klientów. Nic dziwnego, w końcu większość zadań związanych z informatyką ściśle polega na języku angielskim. Od supportu technicznego aż po developerów – to nieodłączny element pracy począwszy od samych nazw stanowisk. Na kursy decydowały się również chętnie firmy z branży finansowej. Stanowiły one 13 proc. klientów. A można by pomyśleć, że język pieniędzy jest uniwersalny. Pozostałe przedsiębiorstwa, które podjęły się nauki, operowały w sektorach, takich jak handel detaliczny, rolnictwo, czy budownictwo. 

Rozwijanie kompetencji językowych – co stanowi główną motywację?

Od czego najlepiej zacząć rozwijanie kompetencji językowych? Zdecydowanie od samej chęci do działania i dokonania pewnej zmiany w życiu. 

Raiffeisen Bank to międzynarodowa firma z kapitałem zagranicznym. Pracownicy regularnie przeprowadzają rozmowy telefoniczne ze współpracownikami i partnerami z innych krajów. Motywacja do nauki pochodzi głównie od samych pracowników: rozumieją, że potrzebują znajomości języka angielskiego do rozwoju zawodowego

– mówią w Raiffeisen Bank.

Według badania All Right PRO, kluczową motywacją wymienianą przez współpracujące przedsiębiorstwa było pojawienie się nowych wyzwań związanych z językiem angielskim. Dla olbrzymiej większości, czyli 85 proc., głównym bodźcem była potrzeba częstszej komunikacji z kontrahentami. Biorąc pod uwagę rosnącą rolę kontaktów międzynarodowych, znalezienie uniwersalnego narzecza, dostępnego w najdalszych zakamarkach globu, stanowiło nieuniknioną konieczność. Ponadto, 38 proc. zgłosiło, że ich zespoły musiały częściej korzystać z materiałów i dokumentacji w języku angielskim. To z kolei skłoniło ich do doszlifowania umiejętności językowych zatrudnionych, celem usprawnienia procesów komunikacyjnych i wyeliminowania błędów spowodowanych niezrozumieniem treści.

Ogółem, 8 z 10 firm wskazało, że ich wiodącym celem nauki języka angielskiego był rozwój zawodowy pracowników.

Inni zaś wdrażają szkolenia korporacyjne jako część pakietu socjalnego. Co ciekawe, przed koniecznością poprawy języka angielskiego częściej stawały duże firmy (zatrudniające ponad 250 pracowników). Aż czterokrotnie!

Jak przejście w sferę online wpłynęło na rozwijanie kompetencji językowych?

Trudny i pandemiczny 2020 rok dał się wszystkim we znaki. Zmiana dotychczasowego trybu życia na bardziej scyfryzowany na jednych wpłynęła demotywująco, na innych wręcz przeciwnie. Chociaż pandemia znacząco ograniczyła nasze możliwości przemieszczania się, stanowiła ona doskonały bodziec do przemyślenia kwestii własnego rozwoju intelektualnego oraz poszerzenia kwalifikacji. Kwarantanna wpłynęła także na sposób działania większości firm. Prawie połowa firm przeniosła część swoich pracowników do pracy zdalnej, a kolejne 16 proc. zdecydowało się na przeniesienie wszystkich pracowników.

Jednakże zmiany w formacie pracy nie przeszkodziły przedsiębiorstwom w doskonaleniu kompetencji swoich zespołów. Jedna trzecia firm stwierdziła, że po kwarantannie wzrosła liczba pracowników uczących się języka angielskiego. Często wynikało to z ogólnych zmian w wielkości personelu firm. Okazało się, że 28 proc. przebadanych firm zwiększyło swoje zespoły po zakończeniu lockdownów, a w większości przypadków wzrosła w nich również liczba studentów.

Badanie pokazuje również pewne zmiany w liczbie godzin, które pracownicy poświęcili na zajęcia z All Right PRO. Aż 13 proc. firm zwiększyło liczbę cotygodniowych lekcji. Wszystkie z nich stanęły przed nowymi wyzwaniami związanymi z nowym trybem pracy. Ich pracownicy zaczęli na co dzień komunikować się z zagranicznymi klientami lub czytać materiały w języku angielskim. Właśnie to spowodowało konieczność wzięcia większej liczby lekcji, aby szybciej osiągnąć kolejny poziom biegłości językowej.

8 z 10 firm stwierdziło, że szkolenia mają pozytywny wpływ na ich działalność

Według badania All Right PRO, 81 proc. przebadanych firm zauważa skuteczność korporacyjnej nauki języka angielskiego w rozwoju biznesu. Menedżerowie połowy z nich zauważyli, że ich pracownicy zaczęli także bardziej doceniać pakiet socjalny. Jednocześnie 38 proc. firm komunikuje się obecnie bardziej aktywnie z zagranicznymi partnerami, a 25 proc. z zagranicznymi klientami. Jak zaznacza przedstawiciel firmy informatycznej IT Expert:

Wcześniej współpracowaliśmy z rynkami zagranicznymi, ale teraz jest trochę łatwiej: zespół stał się bardziej pewny swoich umiejętności.

Wynika to nie tylko z zagęszczenia się kontaktów międzynarodowych, lecz przede wszystkim nabycia w nich większej pewności siebie i obycia. Niemniej jednak, 13 proc. firm dzięki zaawansowanej znajomości języka angielskiego również przyciągnęło nowych klientów zagranicznych. W jednej trzeciej firm stwierdzono natomiast, że pracownikom łatwiej jest rozczytywać się w dokumentacji w języku angielskim. Pracownicy co szóstej firmy podnieśli swój poziom zawodowy dzięki anglojęzycznym książkom, artykułom i wykładom. Pamiętajmy również, że rozwijanie kompetencji językowych przysłuży nam się nie tylko w sferze zawodowej.

Dzięki lekcjom pracownicy czują, że mają szansę się rozwijać

– zaznacza firma rolnicza Goodvalley.

Ponadto jedna dziesiąta firm zauważyła, że ich zespół stał się bardziej spójny, a współpracownicy zjednoczyli się wokół szkoleń. W końcu wspólna nauka i wymienianie się notatkami potrafią naprawdę zacieśnić kontakty.

Prognozy na przyszłość – co nas czeka dalej?

Na podstawie uzyskanych wyników szkoleń 84 proc. firm planuje w dalszym ciągu przeznaczać budżet na edukację korporacyjną pracowników. Chociaż 7 proc. z nich zamierza go zmniejszyć, 11 proc. zwiększy wydatki na edukację. Reszta natomiast pozostawi go w takiej samej ilości, jaka jest obecnie dostępna. W końcu po co zmieniać coś, co się sprawdza?

Artykuł powstał we współpracy z Allright Limited

Anastasiia Varlan

Head of Corporate Training Department

Zarządza działami sprzedaży od 2011 roku. Od 2018 roku rozwija szkolenia korporacyjne w AllRight Pro, internetowej szkole języka angielskiego; wcześniej firma nie miała kierunku korporacyjnego. Obecnie w AllRight Pro uczą się pracownicy ponad 500 firm.