Nie wyobrażam sobie świata bez aut, benzyny i oleju napędowego! Wystarczyło spotkanie, na którym przedstawiono pomysł Czeskiego Zarządu i postanowiłem podjąć się rozwoju biznesu w Polsce. Stworzyłem zespół składający się z młodych ludzi, którzy swojej pracy nie traktują jak przykrego obowiązku😉 Każdy dzień zaczynamy od pysznej kawy, przy której planujemy dzień. Wróbel poza pracą? Uwielbiam narty, wracam z nich oznaczony siniakami i innymi obrażeniami. Ruch w moim życiu jest ważny - od 10 lat PLANUJĘ wykupić karnet na siłownię😂
Szymon BojdoMogę stwierdzić, że w tej firmie jestem „oazą spokoju”. Dzień zaczynam od słodkiej kawy z dużą ilością śmietanki - po nocy wracam do żywych!☕ Uwielbiam zapach benzyny, adrenalinę i prędkość! Uważam, że auto jest wizytówką człowieka, a jego wygląd świadczy o nim samym, ale zdarzają się sytuacje, w których z autem łączy nas coś więcej - uczucia! 😎 Zespół łączy wspólne poczucie humoru. Nie ma nudy!😁 Bojdo w czasie wolnym? - Uwielbiam pływać! Lubię majsterkować – śrubokręty, i różnego rodzaju wkrętarki to narzędzia, przy których się relaksuję!🪛
Maciej RudnickiZ uwagi na współpracę z klientami o różnych historiach życiowych, każdy dzień w mojej pracy jest unikalny – nie ma rutyny i nudy!😊 Zespół to młodzi i doświadczeni fachowcy. Każdy z nas ma niecodzienne poczucie humoru – przez co spotkania integracyjne są pełne wrażeń i śmiechu. Lubię spotykać się ze znajomymi i rodziną. Uwielbiam góry i jazdę na nartach. Latem korzystam z pięknej pogody w Hiszpanii. Interesuję się zdrowym stylem życia, z tego powodu na co dzień jeżdżę rowerem, często chodzę na boks oraz relaksuję się przy squashu.
Karolina KlatkaC4C jest dla mnie przygodą, którą nie tak dawno rozpoczęłam. Zadania mogę wykonywać w tempie żółwia pełzającego po plaży, a inne z prędkością światła. Dzień rozmowy rekrutacyjnej zaczął się od pecha, a po zmierzeniu się z nim, musiałam pokonać rzekę pytań Pana Wróbla!😯 Mój grafik jest bardzo napięty! Z uwagi na to, że moja „przygoda” w C4C niedawno się rozpoczęła, zespół dopiero mnie poznaje – nie wiedzą jeszcze, że na swój pokład wpuścili sportowego świra oraz miłośnika książek kryminalnych. Po czasie odkryją, że „nadaję jak Hanka Bielicka”.