Jak zostać graphic designerem bez studiów kierunkowych?

10 listopada, 2021 Agnieszka Pulikowska

Zdarza się, że chcemy się przebranżowić, czy też od zawsze czuliśmy, że mamy kreatywną duszę i chcielibyśmy zacząć to wykorzystywać w pracy z grafiką, zupełnie zmieniając swoje życie. Wtedy się pojawia pytanie – jak zostać graphic designerem i czy muszę zaczynać specjalistyczne studia, aby wykonywać ten zawód.

Studia na pewno pomagają w zdobyciu pierwszych doświadczeń z grafiką komputerową oraz w zaznajomieniu się z teorią. Prawda jest jednak taka, że zajęcia praktyczne często odbywają się na sprzęcie, który pozostawia trochę do życzenia, a w zajęciach teoretycznych brak zagadnień o najnowszych trendach. Oczywiście nie można tutaj generalizować i umniejszać roli studiów, ale jeśli ich nie posiadamy, nie chcemy ich uzupełniać, a pragniemy działać jako graphic designer, to po prostu należy zacząć dokształcać się w tym zawodzie samodzielnie. Tak naprawdę niezwykle ważna jest praktyka.

Pierwsze kroki w zawodzie graphic designera

Od czego więc zacząć swoje przebranżowienie? Przede wszystkim warto rysować, uczyć się przenosić swoje myśli na papier. Nie wszystkie gatunki muszą być też wam bliskie. Graficy mają swój styl i jedni odnajdują się w kreacjach związanych z pejzażami, a inni grafikami abstrakcyjnymi. Nie przejmujcie się więc, kiedy coś wam nie wychodzi, czy do czegoś nie macie serca. Po prostu próbujcie, uczcie się zachowywania kompozycji, perspektywy, uczcie się pracy z barwami. Jeśli zastanawiacie się, gdzie szukać inspiracji w pracy jako graphic designer, to odpowiedź jest banalna – wszędzie! Warto się po prostu rozglądać. Czasem może zainspirować nawet zwykły jesienny liść.

Swoimi doświadczeniami z przebranżowienia się na graphic designera podzieliła się z nami Monika Biwojno, która odpowiada m.in. za grafiki, które oglądacie na Rocket Space. Monika przyznała, że jej pierwsze kroki, to była nauka podstawowych programów graficznych, jak Photoshop, Illustrator, inDesign, czyli od nabycia tzw. umiejętności twardych. W międzyczasie też uczyła się teorii. Korzystała m.in. z kursów Udemy, czy filmików na YouTube, w którym graficy dzielą się swoimi doświadczeniami z innymi opowiadając o swoich początkach. Co ciekawe, czasem porady można znaleźć również w komentarzach do danych materiałów.

Nie powinniśmy również zapomnieć o tradycyjnych źródłach wiedzy jakimi są książki. Jak dobrze wiemy, aby być dobrym grafikiem należy śledzić nowoczesne technologie oraz trendy w designie, choć w tym przypadku książki mogą budzić obiekcje, jeżeli chodzi o ważność ich treści w czasach tak szybkiego postępu. Niemniej, istnieją pewne zasady, które są standardem i dobrą praktyką w jakimkolwiek projektowaniu, z którymi każdy projektant powinien się zaznajomić. Będąc samoukiem warto zadbać o doedukowanie się między innymi w zasadach kompozycji, teorii barw czy typografii i w tym przypadku poleca się lektura klasyków takich jak „Systemy Siatek Josefa Müller-Brockmanna”, czy „Thinking with type” Ellen Lupton.
Wracając do praktyki, zaczynając przygodę z grafiką będziemy musieli zmierzyć się z masą projektów „do szuflady” zanim podejmiemy się naszego pierwszego płatnego zlecenia. Tego typu projekty własne nie tylko pozwalają nam ćwiczyć nasze umiejętności twarde, ale dodatkowo pobudzają kreatywność, której wymaga wymyślenie samego zadania (briefu na projekt) po strategię jego realizacji. Ukończone projekty własne warto czasem wyjąć z przysłowiowej „szuflady” i podzielić się nimi z bardziej doświadczonymi kolegami po fachu, którzy mogą nam udzielić wartościowych uwag odnośnie naszej pracy. W tej dziedzinie należy nie bać się krytyki, o ile jest ona konstruktywna, ponieważ jest to potężne narzędzie, dzięki któremu możemy zauważyć nasze błędy i szlifować nasz warsztat. Stawiając pierwsze kroki w grafice jako samouk, w przeciwieństwie do bycia studentem, nie mamy na start ani żadnego mentora ani przymusu eksponowania naszych prac na ocenę, o co musimy zadbać sami. Świetnym miejscem do tego celu nadają się tematyczne grupy na Facebooku dla grafików. Jeżeli nie wiecie, jak znaleźć takie grupy, wystarczy wpisać słowa kluczowe związane z grafiką na Facebooku, a drugą opcją są grupy związane z kursami jakie robimy – bardzo często prowadzący dane kursy tworzą społeczności do wspólnego motywowania się oraz dzielenia swoimi postępami. Nawet jeżeli nie jesteśmy aktywnym uczestnikiem danych grup i jeszcze nie mamy odwagi podzielić się naszymi grafikami, samo obserwowanie postów innych grafików może nas czegoś nauczyć.
Jeżeli o obserwowaniu mowa, oprócz aktywnej „produkcji” naszych grafik ważne jest również to co „konsumujemy”, co z pewnością może mieć wpływ na to co później tworzymy.
Warto otaczać się jakościowymi treściami i obserwować profesjonalistów z branży graficznej jak i całej dziedziny kreatywnej. Instagram, behance, dribble czy pinterest, to tylko kilka miejsc, gdzie możemy być na bieżąco z graficznymi trendami, zaczerpnąć trochę inspiracji czy po prostu dać się zaskoczyć pomysłowością innych twórców. Nie bójmy się również odezwać do autorów, których szczególnie cenimy, ich uwagi i rady mogą być bardzo cenne zwłaszcza gdy zaczynamy naszą przygodę z grafiką.

Oto jeden z przykładowych materiałów na temat tego, jak zostać graphic designerem:

Jednak wszyscy zgodnie twierdzą, że najważniejsza w tym zawodzie jest praktyka. Warto zacząć chociażby od stażu, gdzie możemy się czegoś nauczyć od bardziej doświadczonych osób.

Warto też ciągle zgłębiać swoją wiedzę na różnego rodzaju kursach. Wraz z coraz większym doświadczeniem, prace będą coraz lepsze.

Trzeba też mieć na uwadze, że praca jako graphic designer to ciągłe dokształcanie się, odkrywanie nowych trendów, poszukiwanie nowych metod pracy. Nie można przysłowiowo „spocząć na laurach”.

Dlaczego tworzenie prac jest tak ważne nawet jeszcze przed rozpoczęciem pracy? Przede wszystkim tę pracę czy staż w ogóle trzeba najpierw zdobyć. Warto więc stworzyć portfolio grafika, w którym zaprezentujecie swoje możliwości. Oczywiście umieszczając tam swoje najlepsze prace.

Nadal się zastanawiacie, jak zostać graphic designerem? Nie ma co się zastanawiać – działajcie! A opcje pierwszej pracy znajdziecie np. na RocketJobs.

Źródło zdjęcia głównego: Unsplash@ConvertKit