Jak marketerzy badają content marketing? Wyniki badania
Zaprezentowano wyniki pierwszego na polskim rynku badania opinii ekspertów na temat mierzenia content marketingu. Odpowiedzialne za nie było Stowarzyszenie Content Marketing Polska.
Badanie przeprowadzono od 1.08 do 15.09.2021. Realizacją zajęła się firma iSlay. Zapytano w nim 153 ekspertów marketingu internetowego o najpopularniejsze sposoby analizowania stron. Miało ono na celu pokazanie, jak marketerzy wykorzystują techniki badawcze w analizie contentu. Ankieta do badania składała się z 6 pytań.
Spis treści
Jak mierzyć content marketing?
Na początku warto zaznaczyć, że 76% badanych zadeklarowało, że posiada system analityczny, który pozwala mierzyć treści na stronie.
Następnie zapytano, jakie konkretnie wskaźniki stosują do mierzenia poziomu zaangażowania użytkowników w czytanie treści na stronie.
Okazuje się, że najpopularniejszymi wskaźnikami mierzonymi przez marketerów są: liczba odsłon oraz czas spędzony na stronie. Następne w kolejności okazały się: liczba reakcji lub komentarzy, liczba udostępnień, głebokość scrollowania oraz prędkość scrollowania.
Choć w ankiecie wiele osób opowiedziało, że sprawdza liczbę udostępnień materiałów, to jednak po głębszej analizie okazało się, że większość osób śledzi jedynie ten rodzaj interakcji w social mediach, a pomijają udostępnienia w komunikatorach, wiadomościach czy mailach.
Dla przykładu, komunikatory bada jedynie 9%, e-maile 46%, a social media już 95% badanych.
Czy w content marketingu warto badać sztuczny ruch?
Sztuczny ruch w kontekście content marketingu jest pożądany, w odróżnieniu od jego wpływu na kampanie reklamowe. Im bardziej dana strona jest atrakcyjna, tym częściej pojawia się na niej robot indeksujący – crowler. Aktywność botów jest więc jedną z kluczowych informacji o kondycji strony.
Co ciekawe, jednak aż 66% ankietowanych stwierdziło, że nie bada sztucznego ruchu występującego na stronie.
Content marketing, a badanie błędów na stronie
Co więcej, firma iSlay przeanalizowała ponad 2 mln adresów URL, co pokazało, że wiele z nich zawiera błędy – aż 60 na 100 przypadków wykazało problemy ze stroną.
Z kolei aż 48% badanych marketerów przyznało, że nie monitoruje, czy na zarządzanych przez nich stronach takie błędy w ogóle występują.
Więcej o wynikach raportu o mierzeniu content marketingu znajdziecie TUTAJ.
Źródło zdjęcia głównego: Unsplash@Lukas Blazek
Komentarze