Od studiów, przez staż, aż po samodzielne stanowisko. Jak zacząć pracę w finansach?
Obecnie mam poczucie, że moja praca ma sens. Nawet jeśli ktoś powie, że to praca „tylko” w finansach, która pewnie jest nudna – mówi nam Katarzyna Woźny, specjalistka ds. płynności finansowej, która konsekwencje rozwija się w tym obszarze już kilka lat od czasu studiów. Czy praca w finansach rzeczywiście jest nudna i jak dziś pracuje się w branży finansowej? I jakie kompetencje są niezbędne, aby zacząć karierę w finansach?
Spis treści
Branża finansowa jest bardzo szeroka i daje wiele możliwości: od bankowości, poprzez kontroling i audyt, aż po księgowość. O tym, jak zacząć pracę w finansach, jakie kompetencje są ważne w tej branży i jak budować swoją karierę już na studiach rozmawiamy z Katarzyną Woźny, specjalistką ds. płynności finansowej.
Od stażu do samodzielnego stanowiska: jak zacząć pracę w finansach? Wywiad z Katarzyną Woźny, specjalistką ds. płynności finansowej
Joanna Tracewicz: Masz kilkuletnie doświadczenie w księgowości, zaczynałaś od stażu, a dziś jesteś jesteś specjalistką do płynności finansowej. Jak wyglądały początki twojej kariery?
Katarzyna Woźny: Zanim rozpoczęłam swoją pierwszą pracę, w trakcie studiów angażowałam się w działalność studencką. Działałam w organizacji studenckiej AIESEC, byłam ambasadorką firmy, robiłam praktyki w biurze rachunkowym. Wydaje mi się, że wymienione doświadczenia ułatwiły mi znalezienie pierwszej pracy. Na pierwszym roku studiów magisterskich rozpoczęłam pracę na stażu w dziale zobowiązań w tzw. centrum usług wspólnych (ang. Shared Services Centers). Zajmowałam się tam głównie księgowaniem faktur produkcyjnych, drobnymi usprawnieniami, po niecałym roku zostało mi zaproponowane przejście na stanowisko młodszej księgowej. Kiedy zaczynałam, nie miałam jeszcze pewności co do tego, w którą stronę chcę iść. Choć bardzo cenię to, że mogłam nauczyć się wówczas programu SAP.
Po jakimś czasie zmieniłam pracę, również na dział zobowiązań w innym centrum usług wspólnych, jednak o trochę szerszym zakresie obowiązków. Zajmowałam się płatnościami, kosztami wyjazdów służbowych, również księgowaniem faktur, ale bardziej zróżnicowanych niż w poprzednim miejscu pracy czy szkoleniami dla nowych pracowników w ramach naszego działu. Następnie rozpoczęłam pracę w miejscu, w którym pracuję obecnie. A więc w dziale płynności finansowej, już nie w centrum usług finansowych a centrali firmy polskiego oddziału. Wcześniejsze doświadczenia zawodowe dały mi naprawdę dobre fundamenty do pracy na aktualnym stanowisku. W tym roku ukończyłam pierwszy rok studiów podyplomowych w celu rozpoczęcia zdobywania kwalifikacji ACCA.
Jak zacząć pracę w finansach? – wybór ścieżki
Wspominasz o tym, że na początku nie wiedziałaś, jaki obrać kierunek w branży finansowej. Co było dla ciebie kluczowe w tej kwestii?
Nie do końca pasowała mi monotonia pracy, jakim charakteryzuje się dział zobowiązań w księgowości. Natomiast to było moje pierwsze doświadczenie i zaczynając tam pracę, byłam nastawiona po prostu na zdobywanie doświadczenia zawodowego. Mam poczucie, że taka jest specyfika pracy w księgowości w Shared Service Center. Każda z pracujących osób jest wyspecjalizowana w swojej działce i ma relatywnie wąski zakres zadań. Jednak to daje podwaliny i kompetencje, które na kolejnych stanowiskach są przydatne. W obecnej pracy spodobał mi się większy zakres obowiązków, bardziej odpowiedzialne zadania. Pojawiła się także współpraca nie tylko z członkami zespołu, ale i podmiotami zewnętrznymi.
Kariera w finansach – kompetencje i wykształcenie
A na ile twoje wykształcenie było kluczowe, jeśli chodzi o twoją karierę zawodową? I jakie kursy, umiejętności są dla ciebie ważne i niezbędne?
Myślę, że z perspektywy tego, czym się obecnie zajmuję, wykształcenie kierunkowe jest dosyć istotne i pozwala relatywnie sprawnie operować w obszarach, z którymi mam styczność. Bardzo przydatną umiejętnością jest biegła znajomość dystemu SAP modułów Fi i CO oraz biegła znajomość Excela. Na pewno więc warto zainwestować w szkolenie z tego programu. Jeśli myślimy o rozwoju i chcemy zabiegać o bardziej odpowiedzialne stanowiska, dobrze jest zdecydować się na studia podyplomowe. Jestem w trakcie robienia kwalifikacji ACCA. I już po pierwszym roku widzę, że jest tam przekazywanej sporo wiedzy, którą mogę wykorzystać w praktyce. Cenne jest też branie udziału w warsztatach, które organizują różne firmy, np. PZU. To pomoże nam zrozumieć, jak działa i wygląda korporacyjne środowisko. Poza tym z mojego punktu widzenia, bardzo ważna okazała się aktywność studencka. To właśnie o nią pytano mnie np. podczas rozmów rekrutacyjnych.
Myślisz, że rozpoczęcie pracy w branży finansowej bez studiów kierunkowych jest możliwe?
To zależy od obszaru, w jakim dana osoba chce pracować. Kiedy pracowałam w pierwszej firmie, wykształcenie kierunkowe w moim odczuciu, nie było potrzebne. Zresztą wówczas zatrudnionych było tam wiele osób, które miały ukończone studia na zupełnie innych kierunkach, np. filologiczne odpowiadające krajom, z którymi współpracowaliśmy. Natomiast dziś trudno byłoby mi wykonywać pracę bez bazy, jaką dały mi studia. Zajmuję się zagadnieniami związanymi m.in. z leasingiem, środkami trwałymi, kapitałem obrotowym netto, ekspozycją walutową. Studia dały mi solidny fundament, żeby w tym, co robię w pracy, czuć się po prostu swobodnie.
Dzień z życia pracownika finansów
A jak wygląda twój zwykły dzień w pracy?
Każdy dzień zaczyna się od rozdysponowania płatności do dostawców – decyduję, z jakiego banku, jakie płatności będą wychodziły. Chodzi o to, aby było to jak najbardziej efektywne. Jednak rytm dnia zależy od okresu w roku. Od września do końca kwietnia jest bardziej intensywnie, większośc firm zajmuje się wówczas budżetowaniem.
Ja przygotowuję budżet amortyzacji, środków trwałych, kapitału obrotowego netto i ekspozycji walutowej na przyszły rok. Przygotowujemy też raport dotyczący płatności do UOKIK, a jako firma zamykamy rok. W moim zakresie jest koordynowanie przeksięgowań inwestycji (tzw. środki trwałe w budowie) na środki trwałe oraz koordynowanie inwentaryzacji środków trwałych. Jeśli chodzi o bieżące obowiązki cykliczne, zajmuję się się raportowaniem miesięcznym za dany miesiąc na środkach trwałych, kapitałem obrotowym, ekspozycją walutową. Mam też możliwość współuczestniczenia w spotkaniach dotyczących pozyskiwaniu finansowania zewnętrznego – kredytów inwestycyjnych i leasingu. Jeśli chodzi o kwestie organizacyjne, to dwa dni w ciągu tygodnia pracuję w biurze, a przez trzy dni wykonuję pracę zdalnie. Praca w takim modelu hybrydowym bardzo mi odpowiada.
Jak zacząć pracę w finansach?
Jak myślisz, czym powinna charakteryzować się osoba, która chce rozpocząć swoją karierę w branży finansowej?
Ważne i przydatne są umiejętność logicznego myślenia, negocjacji czy szybkiego podejmowania decyzji. Istotne są też pewność siebie i zorganizowanie. Trzeba mieć świadomość, że to praca w dynamicznym środowisku, więc potrzebna jest też zdolność adaptowania się do zmian, a także szybkie reakcje na to, co się dzieje. Nie bez znaczenia jest też to, w jaki sposób podchodzimy do współpracy i współpracowników. Wydaje mi się, że firmy coraz większą uwagę zwracają na tzw. kulturę pracy, na to, jacy jesteśmy, jak współpracujemy z innymi ludźmi, jak potrafimy adaptować się do zmian. Obsługi konkretnego programu można się nauczyć, zwłaszcza z odpowiednim nastawieniem. Poza tym, ważna jest biegła znajomość przynajmniej jednego języka obcego, chociaż aktualnie wydaje się to być standardem, że każdy w miarę sprawnie posługuje się językiem angielskim. Mimo że aktualnie pracuję w firmie, w której głównie posługuje się językiem polskim, język angielski przewija się w moich kontaktach.
A co poradziłabyś komuś, kto chce się przebranżowić i zacząć pracę w finansach?
Nie przechodziłam takiej ścieżki, natomiast wydaje mi się, że jeśli ktoś myśli o przebranżowieniu do finansów, dobrym rozwiązaniem byłoby udać się na jeden rok podyplomówki pod kątem finansowym lub księgowym w zależności od tego, jaki obszar interesuje daną osobę albo zdecydować się na szkolenia oferowane przez np. SKwP. To da nam fundamenty do tego, żeby pracę móc zacząć.
Kariera w finansach – plusy i minusy
Co z perspektywy zajmowanego przez ciebie stanowiska i branży, w której pracujesz jest aktualnie największą bolączką?
W moim odczuciu, sporym problemem jest ustawodawstwo w Polsce, a dokładniej – tempo wprowadzanych zmian przy jednoczesnym braku przystosowania tych zmian do realiów biznesowych. To moim zdaniem największa bolączka wielu firm, np. regulacje UOKiK dotyczące opóźnień płatności czy swego czasu próby wprowadzenia regulacji dotyczących tzw. rajów podatkowych. Dodatkowo, mamy dość niepewne czasy gospodarcze w Polsce – etap wysokich stop procentowych, który odbija się na poziomie kosztów finansowych firm posiłkujących się kapitałem obcym, rosnące ceny surowców i energii, co najbardziej było dotkliwe w zeszłym roku na etapie budżetowania, bo teraz sytuacja trochę się ustabilizowała. Ale dochodzi do tego też niestabilny kurs euro, zatrważające tempo wzrostu płacy minimalnej w Polsce w ciągu ostatnich lat.
Wszystkie te aspekty powodują, że firmy są zmuszane do podnoszenia cen swoich produktów, jednocześnie próbując oszacować, gdzie jest „punkt oporu” klienta i w którym momencie popyt na produkty danej firmy zacznie się zmniejszać. Ponadto, w obliczu wysokiej inflacji w Polsce i jednocześnie wysokich stopach procentowych, które mają wpływ na portfel klientów, ich preferencje mogą ulegać zmianom i w którymś momencie mogą zacząć szukać tańszych zamienników.
A co daje ci największe zadowolenie w pracy?
Różnorodny zakres zagadnień, jakimi zajmuje się na co dzień, daje mi realną możliwość rozwoju wiedzy w konkretnych obszarach i bardziej holistyczne spojrzenie z perspektywy finansowej na organizację. Myślę, że bez względu na to jak potoczy się moja dalsza droga zawodowa będę mogła wykorzystywać swoją wiedzę.
Praktyczne porady – jak zacząć pracę w finansach?
Gdybyś miała dziś coś poradzić komuś 10 lat młodszemu, kto właśnie zastanawia się nad rozwojem w branży finansowej, co byś mu powiedziała?
Zasugerowałabym, że porozmawiać z osobami, które już parę lat pracują w twojej wymarzonej branży i czerpania z ich doświadczeń. Oczekiwania czy wyobrażenia dotyczące pracy kiedy się studiuje, mogą się różnić od realiów, gdy pracę zawodową się już rozpocznie. Warto wysłuchać osób, które już podjęły pewne decyzje, jeśli ma się taką możliwość. W trakcie studiów warto próbować różnych doświadczeń. Z perspektywy czasu cieszę się, że pierwsze praktyki odbywałam w biurach rachunkowych. Miałam okazję poznać specyfikę pracy i wiem, że nie czułabym się dobrze w takim środowisku pracy. I jeśli za pierwszym razem nie trafisz na taką pracę, która sprawia ci satysfakcję, mimo że jest z obszaru ukończonych studiów, szukaj dalej i nie poddawaj się. Obecnie mam poczucie, że moja praca ma sens. Nawet jeśli ktoś powie, że to praca „tylko” w finansach, która pewnie jest nudna. To mnie ona ma sprawiać satysfakcję i tak właśnie jest.
Katarzyna Woźny. Specjalistka ds. płynności finansowej. Absolwentka finansów i rachunkowości na UEP z doświadczeniem w organizacji studenckiej. Początki drogi zawodowej rozpoczęła w dziale księgowości w centrach usług wspólnych, następnie zdecydowała się na przejście do działu finansów. Aktualnie w trakcie zdobywania kwalifikacji ACCA.
Komentarze