Zdalnie czy z biura – gdzie lepiej pracujemy?

Zdalnie czy z biura – gdzie lepiej pracujemy? fot. Anton Vierietin / Shutterstock.com

Według ankiety autorstwa Owl Labs aż 90 proc. pracowników czuje taki sam albo wyższy poziom produktywności, pracując zdalnie w porównaniu do biura. Z drugiej strony coraz ostatnio częściej mówi się o powrotach do biur w wielu firmach. Pracownicy pozostawieni w domu mają bowiem więcej przestrzeni na zajmowanie się czynnościami, które z ich obowiązkami nie mają zbyt wiele wspólnego. Jak to zatem wygląda? Czy lepsze efekty zapewnia praca zdalnie czy z biura?

Niektóre firmy praktykowały model pracy niestacjonarnej jeszcze na długo przed tym, nim to stało się modne. Po 2020 roku jednak kwestia, jaki tryb pracy – zdalnie czy z biura – zapewnia lepszą produktywność, niższą rotację oraz lepszy work-life balance, niemal nie schodzi z ust przedsiębiorców i pracowników. I staje się jednocześnie tematem coraz liczniejszych badań, raportów i opracowań naukowych. Pora ostatecznie rozwiać tę wątpliwość!

Praca zdalnie czy z biura – najczęściej padające argumenty za pracą z biura

Zwolennicy pracy z biura często uważają, że pozwala im ona na bliższy i bardziej efektywny kontakt ze współpracownikami. Ludzie są z natury istotami społecznymi, a za długie przesiadywanie w samotności może mieć negatywne konsekwencje. Przebywanie razem w biurze daje także więcej szans na integrację zespołu oraz naukę od innych. Ponadto, w domu również nie stronimy od bodźców, które łatwo wpływają na naszą uwagę i koncentrację. Według raportu „Zaangażowanie w czasie pandemii. Wpływ Covid-19 i zdalnego trybu pracy na efektywność polskich firm” Hays Poland, MC2 Innovations i Uniwersytetu SWPS obowiązek opieki nad dziećmi to czynnik, który dla 28 proc. badanych wpływał na rozproszenie uwagi. Wielu zmagało się również z potrzebą realizacji obowiązków domowych (18 proc.) czy bezcelowym korzystaniem z Internetu i telefonu (15 proc.).

Czasy się jednak zmieniły i przystosowaliśmy się do warunków panujących w nowej rzeczywistości. Tymczasem badanie Unispace wykazało, że aż 72 proc. przedsiębiorstw nakazało swoim pracownikom powroty do biur. Czemu? Praca z biura pozwala na większą kontrolę i wsparcie ze strony obecnych na miejscu menedżerów. Jeśli mamy jakieś pytanie, nie musimy czekać na odpowiedź na maila, wystarczy podejść do bardziej obytej w temacie koleżanki bądź kolegi. Często podnoszony jest również argument efektywności pracy. Chodzi o to, że biuro – jako miejsce do tego przeznaczone – ma lepiej motywować pracowników do wykonywania powierzonych im zadań. Czyżby wstawienie prania i wody na ryż aż tak dezorganizowało dzień pracy?

Możliwe, pracodawcy muszą jednak liczyć się również z negatywnymi skutkami swoich decyzji. Wyniki ankiety przeprowadzonej wśród 9500 pracowników i 6650 pracodawców z 17 krajów na całym świecie wykazały, że firmy, które nakazały powroty do trybu stacjonarnego odnotowały liczne problemy kadrowe. 42 proc. zgłasza wyższy poziom odchodzenia pracowników niż przewidywano, podczas gdy prawie jedna trzecia (29 proc.) ma trudności z dalszą rekrutacją.

Jakie są atuty pracy zdalnej?

Tymczasem, badania wykazują, że efektywność pracy wcale nie spadać w przypadku pracy zdalnej. Ankieta autorstwa Owl Labs wyjawiła, że aż 90 proc. pracowników czuje taki sam albo wyższy poziom produktywności, pracując zdalnie w porównaniu do biura. Ponadto, umożliwienie podłączania się z domu może pomóc w ściągnięciu i utrzymaniu lepszych pracowników. Aż 84 proc. ankietowanych przez Owl Labs wskazuje, że możliwość pracy poza biurem uczyniła ich szczęśliwszymi. Część byłaby nawet skłonna mniej zarabiać, żeby tylko zachować możliwość pracy zdalnej. Ale teoria swoją drogą, a praktyka swoją. Jak to zatem wygląda w prawdziwym życiu zawodowym? Firma Buffer pracuje zdalnie od samego początku. Od sześciu lat organizuje również badanie pracowników – State of Remote Work. W 2023 roku aż 98 proc. z 3000 ankietowanych zaznaczyło, że nadal chce pracować zdalnie, choćby w formie hybrydowej.

Firmy powinny zwrócić na to uwagę. Pracownicy na stanowiskach stacjonarnych będą wymagać wyższych pensji i chętniej zmieniać pracę, jeśli pojawią się elastyczne pod względem lokalizacji oferty. To właśnie ta większa elastyczność jest kluczowym argumentem za trybem zdalnym lub hybrydowym. Możliwość pracy stąd, skąd jest im wygodnie, pozwala pracownikom lepiej łączyć zawodowe wymagania z życiem prywatnym. Według globalnego badania firmy Cisco, aż 74 proc. pracujących hybrydowo zauważyło poprawę w swoich relacjach rodzinnych. Jest to niesamowicie ważne również dla przedsiębiorstwa, które może skorzystać na lepszym stanie emocjonalnym i wyższej motywacji pracowników.

Mroczna strona pracy zdalnej

Zdalny tryb pracy ma jednak również swoją ciemną stronę natury. Przekonali się o tym także pracownicy firmy Buffer. Byli oni wyeksponowani na wykonywanie obowiązków służbowych z domu jeszcze zanim to stało się modne. Na jakie zagrożenia zwrócili w corocznym badaniu w 2023 roku?

Za główny powód dyskomfortu uznali zbyt częste przebywanie w domu (33 proc.). Chociaż zawsze można sobie stworzyć pretekst do wyjścia, nic nie motywuje tak dobrze jak fakt przebywania już na zewnątrz. Bez konieczności specjalnie szykowania się, organizowania transportu i przede wszystkim własnej motywacji. Niemniej przebywanie we własnych czterech ścianach z czasem może stać się dobijające. Samotność jest wadą wymienioną przez 23 proc. ankietowanych. Ponadto, jedna piąta wykazuje problemy z motywacją, ale jedynie 9 proc. z 3000 badanych skarży się na spadek efektywności. Który przecież podawany jest zazwyczaj jako główna przyczyna konieczności odrzucenia tego trybu przez pracodawców.

Chociaż wydawać by się mogło, że zamknięcie służbowego laptopa nie wymaga praktycznie żadnego wysiłku, wielu pracowników zdalnych ma problem z mentalnym pożegnaniem się z codziennymi obowiązkami. W końcu tyle może się wydarzyć pod ich nieobecność! 81 proc. pracowników zdalnych twierdzi, że sprawdza służbowe e-maile poza godzinami pracy, w tym 63 procent robi to w weekendy i 34 procent podczas wakacji. To z pewnością nie stoi w zgodzie z ideą work-life balance. Kolejne 48 proc. twierdzi, że często pracuje poza tradycyjnymi godzinami pracy, a 44 proc. pracowników zdalnych twierdzi, że w tym roku pracowało więcej niż w roku ubiegłym. To może tłumaczyć rozbieżność między poglądami pracodawców i pracowników na temat efektywności. Ci pierwsi skupiają się wyłącznie na godzinach pracy, ci drudzy uwzględniają natomiast całokształt realizowanych zobowiązań.

22 proc. twierdzi jednak, że brak możliwości odłączenia się jest ich największym wyzwaniem w pracy zdalnej. W takiej sytuacji granice nie zostały tylko przesunięte, lecz mury wręcz runęły. Warto zatem zastanowić się nad odpowiednią dla siebie alternatywą, na przykład w postaci pracy hybrydowej.

Zdalnie czy biura – biuro biuru nierówne

Pora przestać myśleć tylko o pracy w biurze jako o jednolitym tworze. Poszczególne biura są od siebie diametralnie różne. Powiedzieć samo „biuro” to jak powiedzieć „plaża”, nie precyzując, czy chodzi o tę nad zalewem Zegrzyńskim (niczego jej nie ujmując) czy słynną brazylijską Copacabanę. Niektóre z miejsc pracy to przepełnione open spejsy, ściśnięte i hałaśliwe niczym call center z filmu Slumdog Millionaire.

Inne oferują ogrom przestrzeni, luksusowe meble, indywidualne gabinety, strefę wellness z basenem oraz masaż stóp ultradźwiękami. Pomiędzy tymi skrajnościami znajduje się cały kalejdoskop przeróżnych konfiguracji wpływających na funkcjonalność i przyjazność biura. Regulowana wysokość biurka? Stół do piłkarzyków? Sala do telekonferencji z całym światem? Wszystko zależy od zasobności finansowej firmy, a także charakteru i prestiżu wykonywanej w danej lokalizacji pracy. Według badania Unispace aż 83 proc. pracodawców wierzy, że ich biuro jest skonfigurowane właśnie tak, aby umożliwić pracownikom najwyższą produktywność. Ponieważ, to właśnie od tych czynników środowiskowych będzie w dużym stopniu zależeć efektywność pracy biurowej. A tym samym jej porównanie wobec trybu zdalnego. Tymczasem, ponad połowa pracowników (58 proc.) wskazała, że ​​wykonywanie podstawowej pracy w biurze sprawia im trudności z powodu czynników rozpraszających. To jak to w końcu jest z tymi „idealnymi” workspace’ami?

Samo konfrontowanie pracy z domu z pracą „w biurze” nie ma zbyt wiele sensu. Przy dokonywaniu wyboru należy każdorazowo pamiętać o indywidualnych uwarunkowaniach pracowników oraz przestrzeni i wyposażeniu jakim dysponują w obu lokalizacjach.

Czy już wkrótce biura zmienią się na lepsze?

Warto zauważyć, że w tej domenie wiele może już wkrótce zmienić się na lepsze. Już w maju skończy się okres przejściowy dla nowych przepisów odnośnie ergonomii stanowisk pracy z komputerem. Niestety, znaczna część biur nadal nie odpowiada minimalnym standardom wyznaczonym w rozporządzeniu. Przeprowadźcie szybki test. Czy wasze krzesło biurowe pozwala na regulację wysokości zagłówka i podłokietników, a pomieszczenie jest oświetlone przyjazną dla oka barwą? Jeśli tak to gratulacje dla waszego office managera! Niestety nie wszędzie jest to jeszcze standardem. Z kolei sam proces egzekwowania wymagań prawnych na przedsiębiorstwach może zająć lata.

Zdalnie czy z biura? Nie sposób mierzyć wszystkich jedną miarą

Najwięcej zależy od specyfiki wykonywanych zadań. Osoba, która często musi komunikować się ze swoimi współpracownikami i przekazywać im wiadomości może wiele skorzystać na fizycznym przebywaniu w tym samym miejscu. Jeśli z kolei, ktoś wykonuje niemal wszystkie swoje czynności samodzielnie i nie potrzebuje ciągłych konsultacji z innymi współpracownikami, lokalizacja pracy nie gra tak dużej roli.

W pewnych przypadkach, biuro może nawet okazać się przeszkodą ze względu na liczne „rozpraszacze”. Przykładowo w postaci niechcianych dźwięków czy nadto przyjaznych współpracowników. Każdy z nas kojarzy zapewne sytuację, w której chce dokończyć „to jedno zadanie” a tymczasem jest konsekwentnie zagadywany przez kolegów i koleżanki. Oczywiście takie spotkania również mają swoją wartość i integrują zespół. Dlatego jeśli w przypadku trybu zdalnego mamy możliwość raz na jakiś czas spotkać się ze współpracownikami, warto z niej skorzystać. Rozsądnym kompromisem pomiędzy potrzebami społecznymi a wygodą i spokojem może okazać się tryb hybrydowy. Pozwala on na elastyczną pracę z biura lub z domu. Pracownik, we współpracy z menedżerem oraz zespołem może najlepiej określić, kiedy powinien pracować z biura, a kiedy praca z innej lokalizacji przyniesie więcej korzyści.

Redaktorka

Z wykształcenia filolog języka francuskiego, jednak od najmłodszych lat emocjonalnie związana z dziennikarstwem i działalnością literacką. Interesuje się szerokim wachlarzem tematycznym, zaczynając od kwestii językowych, kulturowych i społecznych, poprzez finanse i ekonomię, aż po naukę i prawo. Można powiedzieć, że w życiu podąża za iście renesansową definicją bycia "humanistą".

Reklama pracy dla kierowcy

Czytaj także

Komentarze

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Informacje zwrotne w tekście
Zobacz wszystkie komentarze