HRakterna środa — 3 cechy skutecznego HRowca w branży IT
Próg wejścia do branży HR jest niski. Praktycznie nie ma standardów co do tego kto może zostać HRowcem i jakie kompetencje musi posiadać. Obserwując jednak środowisko, czasem jest mi wręcz wstyd za postawę niektórych HRowców, czy rekruterów. Nie dość, że nie rekrutowali skutecznie, nie dbali o proces i kandydata to opowiadali jacy to ludzie z IT są niedobrzy, dziwni i w ogóle z innego świata.
Natalia Dykiert. Od początku kariery zawodowej (10lat) zajmuje się HR w firmach technologicznych IT, tworząc nowe procesy wspierające biznes. Od zawsze lubi liczby i ludzi: pracę w obszarze HR zaczęła już jako studentka Politechniki Poznańskiej. Działa aktywnie społecznie wierząc, że razem można osiągnąć więcej: od 2015 współzałożycielka spotkań branżowych HR meet up w Poznaniu oraz ogólnopolskiego biznesowego think tanku HR Influencers High Potentials.
Spróbuję ze swojej perspektywy omówić kilka kluczowych cech profesjonalnego i skutecznego HRowca/Rekrutera w branży technologii/IT. Oto one:
1. ProTECHNOLOGICZNOŚĆ
Ciekawość i chęć poznania nowego technicznego środowiska. Wymagające. Tak wiem, ale bardzo potrzebne. Mnie osobiście studia na Politechnice Poznańskiej dały łatwość funkcjonowania w świecie technologii, wzorów, algorytmów i specjalistów branży IT, ale nie tylko: inż. logistyki, budownictwa itd.
Dziś pamiętam jak senior developer powiedział do mnie: co Ty możesz wiedzieć po tej socjologii? A ja na to: mylisz się, ja jestem inż. mgr z Politechniki Poznańskiej i też przez chwilę miałam okazję programować. Ludzie z IT cenią sobie, gdy mamy styczność z technologiami, znamy główne pojęcia i wiemy do czego służą. Znajomość podstawowych technologii, języków programowania, frameworków znacznie ułatwia komunikację.
2. ProRÓŻNORODNOŚĆ
Ciekawość drugiego człowieka jest także bardzo ważna. Dziś nie wyobrażam sobie zatrudnić rekrutera, który negatywnie wypowiada się o programistach. Jak nie lubi swojego klienta, to jak ma dla niego pozyskać dobrych ludzi? Jak ma go zaprosić do współpracy? Polecam zmienić ocenianie (typu “oni są z innego świata”) na ciekawość (“ciekawi mnie to jak oni patrzą na świat. Umiem coś robić, oni świetnie radzą sobie w czymś innym i wzajemnie uzupełniamy się).
To jest wyjątkowa kompetencja: obiektywność. Bycie subiektywnym, nieustannie generalizującym i oceniającym IT w złym świetle nie przynosi korzyści. Przykładowo oczerniając jak to developerzy nie umieją ubrać się na spotkania rekrutacyjne. Trzeba wiedzieć, że oni po prostu mają inną kulturę pracy i żółte kaczuszki sprawdzają się w ich pracy, w dojściu do nowego lepszego rozwiązania, a nie jest to jakiś wymysł czy dekoracja. Zmiana postawy z OCENIANIA na DOCENIENIE czyni cuda i pozwoli z szacunkiem traktować dwie strony: zarówno IT, ale także branżę HR. Włącz ciekawość!
3. ProNATURA
Autentyczność, uśmiech i po prostu bycie sobą są doceniane i procentują w nawiązywaniu długotrwałych relacji. Nie tylko w świecie technologii. Na rynku aktualnie łatwo można znaleźć pracę i żaden specjalista IT “nie kupi kota w worku”. IT mają konkretny i prosty świat 0 i 1. Albo dany człowiek buduje zaufanie, albo nie. Brak autentyczności rujnuje zaufanie i wizerunek. W dzisiejszym świecie Human2Human nową walutą w biznesie jest także zaufanie, które HR ma za zadanie budować i, co ważne, utrzymać. Nie zatrudnisz nikogo jeśli będziesz udawał kogoś innego. Polecam dbanie o zdrowe relacje — ponad jakość vs. ilość i szablonowość.
Dla każdego ambitnego rekrutera (HR) polecam poniższe ćwiczenie. Przygotuj kartkę i długopis. Oceń siebie w wymienionych obszarach (ProTechnoloiczność, ProRóżnorodność i ProNatura) w skali 1-5. 1 słabo. 5 wysoko. Dalej odpowiedz sobie na pytanie: w jakim obszarze możesz rozwinąć swoje umiejętności?
Myślę, że warto poważnie podejść do powyższego ćwiczenia. A może sami chcielibyście dodać jakieś cechy, które powinien mieć HRowiec pracujący w branży IT? Każdy dobry HRowiec dba nie tylko o rozwój firmy poprzez m.in. zatrudnianie ludzi, ale zaczynając od siebie i swojego nieustannego rozwoju.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi z pexels.com.
Komentarze