"FaceTime Content" to nowy trend, który kocha pokolenie Z. Dlaczego takie treści działają na TikToku?

Podstawowym i najbardziej intuicyjnym celem marketingu jest dotarcie do potencjalnych klientów, aby skorzystali oni z określonej usługi lub zakupili konkretne produkty. „Łatwo powiedzieć, trudniej zrealizować” – pomyślało wielu przedsiębiorców, którzy choć są ekspertami w swojej dziedzinie, nie zawsze mają o pojęcie o marketingu. W początkowej fazie rozwoju firmy, kiedy ich budżety są ograniczone, często zadają sobie pytanie, czy stanowisko rekrutera to coś, na czym warto zaoszczędzić. Czy samodzielna rekrutacja kompetentnego marketingowca jest w ogóle możliwa?
Spis treści
Każda firma potrzebuje marketingu – niezależnie od jej rozmiaru, branży i zakresu działalności. Większe przedsiębiorstwa najczęściej współpracują z domami mediowymi, agencjami marketingowymi i/lub mają swoje wewnętrzne działy marketingu, współtworzone przez specjalistów. Tych z kolei pozyskują rekruterzy, którzy wiedzą, gdzie ich szukać, jakich kompetencji oczekiwać i jak je zweryfikować. Jednak ktoś, kto dopiero rozkręca swój biznes, ma zwykle bardzo ograniczony budżet. A co za tym idzie, środki mogą być przeznaczone tylko na działania absolutnie niezbędne.
Wybór działań, w które warto na początku zainwestować, jest zwykle nieoczywisty i zależy od indywidualnej sytuacji przedsiębiorstwa. Stworzenie działu HR, zatrudnienie rekrutera czy nawet outsourcing procesów rekrutacyjnych, to działania z pewnością warte rozważenia. Podobnie jak wysokość budżetu reklamowego, na którym nie warto oszczędzać, jeśli zasięgnie się rady doświadczonego marketingowca czy profesjonalnej agencji.
Jeśli w ogóle zaczniemy rozważać samodzielną rekrutację, szybko pojmiemy, że prawdopodobnie będzie to proces bardzo wymagający. Przede wszystkim, trzeba posiadać specjalistyczną wiedzę, bo jak inaczej rozpoznać fachowca? Z drugiej strony, znalezienie najlepszego kandydata może zająć tygodnie, a nawet miesiące. Zatem należy uzbroić się w duże pokłady cierpliwości i czas, którego przecież ciągle brak…
Czy właśnie tak to musi wyglądać?
Najpierw przemyśl, kogo tak naprawdę potrzebujesz. W tym celu spróbuj określić, jaki jest profil twojego idealnego klienta i gdzie znajdują się twoi potencjalni odbiorcy, w jakim są wieku, jakiej płci oraz jakie kanały komunikacji preferują. Czy są to osoby, które szukają usług w wyszukiwarkach, czy może bardziej aktywne na platformach takich jak TikTok?
Nie bez znaczenia jest również to, jakiego rodzaju usługi czy produkty sprzedajesz. Jeśli jest to całkowita nowość na rynku, warto skłonić się ku współpracy w zakresie mediów społecznościowych. To przede wszystkim social media wzbudzają pożądanie w użytkowniku. Z kolei pozycjonowanie i reklamy w wyszukiwarce odpowiadają wprost na potrzeby użytkowników, więc sprawdzą się na początek tam, gdzie popyt na dane usługi czy produkty już istnieje.
Jeśli określenie powyższych sprawia ci trudność, warto rozważyć zatrudnienie specjalisty ds. strategii. On zrobi to za ciebie i stworzy spójny, długofalowy plan działań marketingowych. Pamiętaj jednak, że doskonała strategia to jedno, a realizacja działań to drugie. Często do wdrożenia strategii potrzebne są agencje marketingowe lub niezależni freelancerzy, co wiąże się z dodatkowymi kosztami.
Powszechnie uważa się, że rozmowa rekrutacyjna służy przede wszystkim zbadaniu kompetencji kandydata. To głównie od niego oczekuje się nienagannej prezencji, dokładnego zapoznania się z profilem działalności firmy, czyli ukazania się z jak najlepszej strony.
Dobry rekruter doskonale zdaje sobie jednak sprawę, że to, w jaki sposób zostanie poprowadzona rozmowa, jest także wizytówką pracodawcy. Nie wystarczy zadać kilku pytań, zlecić zadania próbnego i poprosić o streszczenie informacji już zawartych w CV. Do rozmowy wypada się należycie przygotować.
Dobrze poprowadzona rozmowa to taka, po której kandydat uzna, że warto pracować w twojej firmie. W przeciwnym razie nawet jeżeli złożysz danej osobie ofertę współpracy, najprawdopodobniej odmówi. W najgorszym przypadku twój rozmówca może podzielić się wrażeniami z rekrutacji na forum w Internecie, czym zrazi do ciebie innych kandydatów, a nawet przyszłych klientów.
Charakter pytań zależy oczywiście od konkretnej specjalizacji marketingowca. Dla uproszczenia przyjmijmy, że rekrutujesz kandydata na któreś w wyżej opisanych stanowisk.
Nie jest to wymóg każdej oferty pracy. Jeśli jednak zdecydujesz się je zastosować, pamiętaj o kluczowych aspektach, które należy wziąć pod uwagę przy jego zlecaniu.
Konkretna, fachowa wiedza i doświadczenie zawodowe z pewnością stanowią kluczowe aspekty przy rozważaniu zatrudnienia danej osoby. Nie mniej ważne są jednak kompetencje miękkie. Często niedoceniane, a mogące odgrywać olbrzymią rolę w budowaniu pozytywnych relacji w miejscu pracy, rozwiązywaniu problemów i osiąganiu celów biznesowych firmy.
Kompetencje miękkie to niezbędne cechy charakteru, zdolności i umiejętności, które pozwalają jednostkom efektywnie współdziałać z innymi ludźmi, zarządzać sobą i swoimi emocjami oraz osiągać sukces w różnych obszarach życia, w tym oczywiście w pracy.
Przyjrzyjmy się kilku najważniejszym – z punktu widzenia zatrudnienia – kompetencjom miękkim:
Widać zatem jak na dłoni, że osoby o wysoce rozwiniętych kompetencjach miękkich, przyczyniają się do lepszej dynamiki zespołu, innowacyjności i ogólnego sukcesu firmy.
Nie jest łatwo ocenić poziom wszystkich z wyżej opisanych umiejętności. W tym celu, profesjonalni rekruterzy często wspomagają się odpowiednimi narzędziami, takimi jak np. testy osobowości. Jeśli jednak zadasz kandydatom pytania, które wymagają opisania konkretnych sytuacji, w których wykorzystywali oni swoje kompetencje miękkie, z pewnością otrzymasz wiele cennych informacji.
Pomocne będą także krótkie scenki, w której ty, jako pracodawca, będziesz odgrywać rolę niezadowolonego z jakości świadczonych usług klienta. Zadaniem kandydata będzie uspokojenie cię, przekonanie do wstrzymania się z wypowiedzeniem umowy i wypracowania szybkiego rozwiązania, które przyczyni się do poprawy sytuacji. Przy wymyślaniu scenariusza takiej scenki, warto inspirować się sytuacjami, które miały miejsce w rzeczywistości.
Pamiętaj, że zawsze możesz poprosić kandydata o referencje od poprzednich pracodawców lub współpracowników. One także dostarczą istotnych wskazówek dotyczących zachowań i postawy kandydata w pracy zespołowej.
Jeśli wizja samodzielnej rekrutacji nadal wzbudza twoje obawy, rozważ skorzystanie z gotowego rozwiązania dostępnego od niedawna w branży rekrutacyjnej.
Wystarczy poprosić o konsultację z przedstawicielem platformy, który dokładnie zbada twoje potrzeby i doradzi najodpowiedniejszą osobę do współpracy. W podjęciu ostatecznej decyzji na pewno pomoże ci wgląd do portfolio i konsultacja z polecanym przez platformę marketerem.
Aby dołączyć do platformy, marketerzy muszą spełnić szereg oczekiwań i przejść pozytywnie rygorystyczny proces rekrutacyjny. Rozpatrywane są jedynie aplikacje osób z kilkuletnim doświadczeniem w branży i bardzo rozległą wiedzą. Badane jest także podejście do klienta i umiejętności komunikacyjne.
Istotny w tym wszystkim jest fakt, że ostatecznie podejmujesz współpracę z firmą, a nie konkretną osobą, co oznacza, że cała odpowiedzialność spoczywa na barkach platformy. Jeśli nie będziesz zadowolony ze współpracy, w każdej chwili możesz zmienić obsługującego cię specjalistę, a nawet ostatecznie otrzymać zwrot wpłaconych środków.
General Manager w Marketerhub.com
Psycholog z wielką pasją do rekrutacji, marketingu i ludzi. Początki kariery zawodowej koncentrowały się wokół agencyjnej obsługi klienta oraz procesów sprzedażowych, aby stopniowo wykorzystywać zdobyte doświadczenie, wiedzę oraz lata nauki w pozyskiwaniu odpowiednich kandydatów na stanowiska marketingowe. Od zawsze nastawiona na rozwiązywanie problemów, dobre relacje i obopólną satysfakcję.
Komentarze