HRakterna środa – o roli Sourcera w organizacji. Case Study Netguru
Do dzisiejszej HRakternej Środy o ekspercki głos poprosiliśmy Joannę Guzik i Kasię Pająk. Obydwie pracują w Netguru i doskonale odnajdują się w swoich rolach. Specjalnie dla nas opisały case study dotyczące roli sourcera. Asia opowie nam o tym jak postrzegana jest rola sourcera i dlaczego niekoniecznie jest krokiem w kierunku zostania rekruterem; z kolei Kasia zaprezentuje nam co zrobił ich zespół, by wynieść swoje kompetencje sourcingowe na nastepny level. Zapraszamy do lektury, gdyż jest naprawdę interesująca!
Spis treści
Joanna Guzik – związana z HR od ponad 8 lat, w szczególności z rekrutacją i komunikacją wewnętrzną. Układanie i optymalizacja procesów rekrutacyjnych to jej konik. Dzielenie się wiedzą, uważa za ogromną wartość. Ekspert we współpracy z Hiring Managerami, partner w transparentnej komunikacji z kandydatami i zwolenniczka pracy zdalnej 🙂 Po godzinach pasjonują ją podróże, fotografia i otaczająca nas natura.
Czy rola Sourcera to krok w kierunku zostania Rekruterem? – Joanna Guzik
W drugim kwartale tego roku wspólnie z managerką naszego zespołu stworzyłam i prowadziłam proces rekrutacyjny na pierwszego Sourcing Specialist w firmie. Po skończonym procesie, feedback jednej kandydatki szczególnie utkwił mi w pamięci i rezonuje do teraz. Napisała w nim, że:
Cieszę się, że w zespole rekrutacyjnym Netguru jest miejsce dla sourcerów. To cały czas jest tak rzadkie w Polsce!
Tak rzadkie w Polsce. No właśnie, dlaczego?! Z czego ta rzadkość wynika? Dlaczego praca sourcerów nie jest stawiana na równi z pracą rekruterów? Dlaczego osoby pracujące na stanowisku sourcera uważają, że to tylko krok ku zostaniu lub awansowaniu na rekrutera? Dlaczego nie chcą (lub może bardziej nie mają) możliwości specjalizowania się w sourcingu?
Obserwacja tej kandydatki jest w punkt, ponieważ na długo przed startem poszukiwań pierwszego sourcera do naszego zespołu adresowaliśmy właśnie te pytania. Wiedzieliśmy, że od razu nie zmienimy postrzegania tej roli na rynku. 🙂 Ale chcemy się do tego małymi krokami przyczynić, ponieważ stworzony przez nas proces, podparty matrixem kompetencyjnym, pokazał, że w Netguru rolę i kompetencje sourcera postrzegamy wyjątkowo. I kluczowo.
Cały research rozpoczął się jeszcze w tamtym roku. Wtedy też mocno pracowałam nad podniesieniem kompetencji i umiejętności sourcingowych całego zespołu. Sourcing nie jest mi obcy, mam dość spore zaplecze w tym temacie, bo w poprzednich organizacjach sporo sourcowałam, a później miałam okazję budować zespół sourcingowy. Następnie dołączyła do nas Kasia Pająk, która wniosła ogromną dozę swojej ekspertyzy i sourcing stał się dla nas (nareszcie! 🙂 ) nieodłączną częścią pracy.
W międzyczasie badałam, w jakim świetle rola sourcera jest postrzegana na rynku. Natknęłam się na kilka ciekawych wniosków:
- wśród rekruterów panuje pewne przekonanie, że sourcerzy są “dla nich”, są swego rodzaju pomocą i deleguje się im zadania,
- z drugiej strony, niektórzy sourcerzy postrzegają rekruterów jako “adminów” kandydatów, których im dostarczają,
- często umiejętności sourcingowe rekruterów są bardzo podstawowe lub ograniczone,
- rekruterzy i sourcerzy to role, które się uzupełniają, ale są oddzielnymi dyscyplinami.
Intrygujące, prawda? 🙂 Od razu przypomniały mi się doświadczenia z pracy w RPO (Recruitment Process Outsourcing), gdzie narzucano hierarchiczne podziały między tymi rolami, a każdy sourcer marzył, by jego nudna praca się wreszcie skończyła i mógł zostać tym rekruterem, bo przynajmniej będzie mógł rozmawiać z kandydatami. Ale praca sourcera przecież nie jest nudna! Więc albo obsadzono to stanowisko niedopasowanymi kompetencyjnie osobami, albo w organizacji nie rozumiano wagi tej roli dla całego procesu pozyskania talentu i nie dbano o specjalizację.
Kolejną ciekawostką był research w różnych grupach i na LinkedIn. Razem z naszą managerką chciałyśmy sprawdzić, czy rola sourcera jest podobnie postrzegana poza Polską. Zadałyśmy więc proste (choć może wcale nie aż tak) pytanie:
Czy postrzegasz sourcing jako pierwszy krok ku zostaniu rekruterem, czy raczej jako odrębną ścieżkę kariery?
Odsetek, jak i same odpowiedzi, znacząco się różniły! Na polskich grupach wnioski z dyskusji szły w kierunku budowania ścieżek karier opartych na stopniowej realizacji zadań, od administracyjnych, poprzez sourcing, po rekrutację end-to-end. Na grupach zagranicznych natomiast dyskusja wrzała, a uczestnicy mówili o kluczowości sourcingu oraz o tym, co ich kręci w byciu sourcerem. Dodatkowo mocno podkreślali odrębność ról sourcera i rekrutera, ale też to jak ważna jest między nimi współpraca. W ich przekonaniu, z czym się mocno zgadzam, sourcer i rekruter są równymi partnerami. Poniżej zostawiam Wam jeszcze kilka najciekawszych odpowiedzi:
- I’m a sourcer through and through and becoming a recruiter has no appeal to me because to me sourcing is its own thing and has its own path and career options;
- Sourcing : It’s absolutely specialist trade and art. Modern sourcers embrace AI, automation, and coding. They don’t have to be „people people”;
- I’ve done both and greatly prefer being a Sourcer. For me, it’s the thrill of the hunt. Many companies are moving towards Sourcing teams that collaborate with Recruiters for proactive pipelining as well as working on reactive roles. Another feature that a Sourcing team can offer is market intelligence among other consultative benefits. Definitely an independent career track.
Co wpływa na taką pewność w ich odpowiedziach? Wnioskuję, że ich ścieżka kariery jest bogata w opcje rozwoju i dopracowana w taki sposób, że chcą się w tym kierunku specjalizować. Bycie sourcerem jest dla nich po prostu atrakcyjne, ich zadania zróżnicowane, a wartość w organizacji odpowiednio doceniona. Są odpowiednimi ludźmi na odpowiednim stanowisku 🙂
Tę pewność i satysfakcję było też widać wśród uczestników konferencji Sourcing Summit Europe, na którą miałam przyjemność pojechać do Amsterdamu w październiku 2019 roku. Poziom zaawansowania wśród panelistów z różnych stron świata, ich merytoryczne podejście do sourcingu i podkreślenie umiejętności twardych jak i miękkich potrzebnych do wykonywania tego zawodu, tylko pomogło mi odpowiedzieć na pytanie, czy rola sourcera to krok w kierunku zostania rekruterem. Odpowiedź brzmi: niekoniecznie! Sourcer i rekruter fokusują się na innych aspektach procesu, wykorzystując do tego swoje unikalne umiejętności i ekspertyzę.
Sourcerzy |
Rekruterzy |
|
|
W Netguru chcemy, by te dwie role dobrze ze sobą współgrały i działały na zasadzie partnerstwa. Nasz proces nie tylko to odzwierciedlił, ale również pokazał kluczowość roli sourcera i wyłonił najlepszy talent z właściwymi kompetencjami. Nasz pierwszy sourcer będzie wspierał kluczowe biznesowo role i budował dla nich strategie sourcingowe. Ale nie tylko! Chcemy, by ta osoba dzieliła się swoją wiedzą i cały czas podnosiła kompetencje zespołu! Mimo że w tym kierunku zrobiliśmy już sporo (o czym szerzej opowie Kasia), to nasz fokus cały czas jest mocno położony na inne obszary rekrutacji. Sourcer będzie zatem niezwykle ważną częścią naszego zespołu i całej organizacji.
Dajcie znać, jak to wygląda u Was!
Katarzyna Pająk – w rekrutacji od 4 lat, zaangażowana w pracę na danych i analizę rynku, ale przede wszystkim dbająca o komfort swoich kandydatów (znana z uśmiechu i żartów podczas rozmów rekrutacyjnych :)). Uważa konstruktywny feedback za pierwsze i najważniejsze źródło rozwoju osobistego i zawodowego. Człowiek wielu pasji i zwolenniczka aktywnego trybu życia – taniec, górskie wędrówki, podróże i wspinaczka.
Co zrobiliśmy w temacie podnoszenia kompetencji zespołu z zakresu sourcingu. – Kasia Pająk
Sourcing jest niezwykle obszerną dziedziną i wymaga wielu dodatkowych kompetencji, których część rekruterów na rynku nie posiada. To obszar, który często jest ignorowany, natomiast w ostatnich latach zyskuje na sile ze względu na zmiany na rynku pracy – raptowne przejście z rynku pracodawcy na rynek pracownika, szczególnie w zakresie IT.
Ekipa Netguru podjęła więc kroki dzielenia się wiedzą i zdobywania nowych umiejętności – testowanie nowych narzędzi i wtyczek, praca na danych, niestandardowe podejście do sourcingu, warsztaty wewnętrzne i grupowy sourcing (bo co 11 głów, to nie jedna :)). Stworzyliśmy wspólny kanał, gdzie dzieliliśmy się wskazówkami odnośnie sourcingu, zapoczątkowaliśmy mini wewnętrzny event (Sourcingowa Środa) oraz regularnie zamieszczaliśmy ciekawe artykuły oscylujące wokół tej tematyki.
Poniżej przykład wpisu w ramach Sourcingowej Środy:
W ostatnim czasie udało nam się ustandaryzować kwestię wspólnego sourcingu – stworzyliśmy templatkę dokumentu, który wypełniamy, rozpisaliśmy proces i regularnie organizujemy wspólne sesje sourcingowe, gdzie każdy, stosując swoje metody i narzędzia poświęca godzinę, aby poszerzyć pipeline potencjalnych kandydatów i wspomóc rekrutera prowadzącego proces na dane stanowisko.
Uporządkowaliśmy też materiały, jakie zebraliśmy do tej pory tak, żeby każdy miał do nich szybki dostęp i z łatwością odnalazł interesujące go informacje. Jest to całkiem pokaźne źródło wiedzy – materiały z warsztatów z zewnętrznymi ekspertami, t.j. Kasia Tang, prezentacje i notatki z konferencji, e.g. Sourcing Summit Europe, lista dostępnych i użytecznych narzędzi oraz rozszerzeń uzupełniona o przykłady ich zastosowania, zbiór informacji z Creative Fridays poświęconych temu zagadnieniu (Creative Friday to cykl naszych wewnętrznych cotygodniowych spotkań warsztatowych) itd.
Sourcing niejednokrotnie posłużył nam też za narzędzie samo w sobie do osiągnięcia innych celów, np. zweryfikowania oczekiwań finansowych osób na rynku i dostosowania naszej oferty, uświadomienia Hiring Managerom konieczności i znaczenia bycia widocznym w profesjonalnych social media i promowania osiągnięć ich zespołów. Sourcing też zacieśnił współpracę Rekruterów i Managerów oraz całych zespołów technicznych, do tego uświadomił szerszej grupie pracowników firmy złożoność i wysublimowanie naszej pracy.
Aktualnie, przygotowujemy się w zespole na przyjęcie pierwszego sourcera i przekazanie mu wiedzy, jaką już posiadamy oraz przygotowanie gruntu do pracy. Chcemy, żeby ten nowy członek zespołu pełnił rolę niezależnego eksperta pracującego jednocześnie z Rekruterami i Hiring Managerami. Tym samym, mamy nadzieję na przełamanie obecnego na rynku, naszym zdaniem krzywdzącego, przeświadczenia o ograniczonym znaczeniu i wiedzy osób pracujących na tym stanowisku oraz na umożliwienie naszemu Sourcerowi pracy w warunkach sprzyjających kreatywności i szybkiemu rozwojowi.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi z unsplash.com.
Komentarze