Podwyżka płacy minimalnej na 2023 rok aż do 3600 zł brutto!
Ostatnie lata mijają pod znakiem wielkich przemian ekonomicznych zarówno w zakresie gospodarki globalnej, jak i krajowej. Z pewnością za najbardziej newralgiczny punkt należałoby uznać kwestię zarobków, które stoją na kontrze do ciągłego wzrostu cen produktów i usług spowodowanego inflacją. W miniony wtorek, 13.09 zostały zapowiedziane dwie podwyżki płacy minimalnej na rok 2023, które przekraczają przewidywane prognozy.
Spis treści
Jakie są wytyczne wobec podwyżki płacy minimalnej na rok 2023?
W porównaniu do poprzednich lat, najbardziej znaczącą nowością jest wprowadzenie podwyżki płacy minimalnej w połowie roku. Pierwsza ekspansja zarobków datowana jest na styczeń 2023 roku. Początkowo, najniższa krajowa dla osób zatrudnionych na umowę o pracę w pełnym wymiarze godzin wyniesie 3490 zł brutto. Oznacza to rekordowy wzrost, wynoszący aż 480 zł miesięcznie względem stawki z 2022 roku. Następnie, zaczynając od lipca wartość minimalnych zarobków wzrośnie do kwoty 3600 zł brutto. Zróżnicowanie stawek w ciągu roku ma za zadanie dodatkowo wesprzeć pracowników w sytuacji rosnących kosztów życia, spowodowanych inflacją. Niemniej, istnieje pewne ryzyko, że nagłe podwyżki płacy minimalnej w połączeniu z galopującą inflacją mogą skutkować dalszym zawyżeniem cen dóbr i usług, co częściowo ograniczy dodatkową moc nabywczą.
Od 2016 roku najniższe dopuszczalne wynagrodzenie miesięczne ma również swój odpowiednik w postaci minimalnej stawki godzinowej. Rzeczona kwota znajduje zastosowanie w przypadku umów cywilnoprawnych (popularnie zwanych „umowami-zlecenie”) oraz samozatrudnienia („kontrakt B2B”). W pierwszej połowie roku, wyniesie ona 22,80 zł brutto za godzinę, odnotowując wzrost aż o 15,7% względem 2022 roku. W drugim półroczu stawka godzinowa zostanie dodatkowo zwiększona o 70 groszy, docierając do pułapu 23,50 zł brutto. Warto pamiętać, że wynagrodzenie minimalne służy również jako wartość referencyjna do obliczania innych świadczeń i zobowiązań. Nagły wzrost jego wymiaru zwiększy chociażby składkę ZUS dla nowych przedsiębiorców czy podstawę do obliczania zasiłków. Odbije się on również na wysokości dodatków za pracę w godzinach nocnych oraz maksymalnej wysokości odpraw.
Zobacz także: PMI dla przemysłu alarmuje o nadchodzącym spowolnieniu gospodarczym
Konsekwensje społeczno-gospodarcze
Zwiększenie wysokości pensji minimalnej czasowo poprawi realną wartość wynagrodzeń zarabiających, jednak w dłuższej perspektywie może prowadzić do poważnych reperkusji. Ową korzyść częściowo zniweluje dodatkowy popyt ze strony pracowników poprzez zwiększenie presji inflacyjnej. Innym kluczowym aspektem są podwyższone koszty zatrudnienia ze strony pracodawców. Wynika to nie tylko z wyższych płac, lecz również składek ZUS. Ponadto wydatki przełożą się na wzrost cen oferowanych produktów lub potencjalną redukcję zatrudnienia. Ciągły spadek mocy nabywczej pieniądza oznacza, że w następnych latach będą konieczne kolejne znaczące podwyżki, żeby zachować jej realną wartość. Warto jednak zauważyć, że problematyka najniższej krajowej nie dotyka w równym stopniu wszystkich pracowników i pracodawców. Według danych fundacji Eurofound, odsetek pracowników zarabiających najniższą krajową w Polsce wynosił jedynie 7% w 2019 roku. W przypadku większości zatrudnionych stanowi ona jedynie punkt odniesienia, optujący za ewentualną podwyżką, jednak nie gwarantujący bezpośredniego wpływu na ich osobiste finanse.
________________________________________________________________________________________________
Źródło zdjęcia: Unsplash@Alexander Mils
Komentarze